1 dzień temu
Gezet Stal Gorzów nie ma w tej chwili zbyt ciekawej sytuacji w formacji juniorskiej w związku z kontuzją Huberta Jabłońskiego. Ciężar zdobywania punktów spoczywa głównie na Oskarze Paluchu, a inni zawodnicy nie przywożą zbyt wielu oczek. Niewykluczone jednak, iż do zespołu w kolejnych sezonach dołączą zdolni zawodnicy i gorzowianie stworzą bardzo mocny duet młodzieżowców. Szczególną uwagę zaczął zwracać młodziutki Igor Kordun.
Podczas nieobecności Jabłońskiego do dyspozycji trenera Piotra Śwista pozostaje trzech zawodników. Są to: Mikołaj Krok, Leon Szlagiel i Oskar Chatłas. Wyniki w meczach PGE Ekstraligi czy U24 Ekstraligi nie są jednak zadowalające. U zawodników widoczny jest brak doświadczenia i obycia z ligowym ściganiem. W innych rozgrywkach młodzieżowych gorzowianie stawiają na ich jeszcze młodszych kolegów, co nie przekłada się na większe doświadczenie dla wyżej wymienionej trójki.
Żużel. Stępniewski mówi o starciu Janowski-Walczak! Wiadomo, co z walkowerem! – PoBandzie – Portal Sportowy
Żużel. Szokujące zachowanie komisarza PGE Ekstraligi! Jest nagranie, obraźliwe gesty! (WIDEO) – PoBandzie – Portal Sportowy
Być może gorzowski sztab szkoleniowy boi się kolejnych kontuzji u juniorów, których ma jeszcze do dyspozycji w PGE Ekstralidze lub po prostu postawił na młodsze nazwiska. W DMPJ mogliśmy oglądać zawodników, który otrzymali licencje 500cc na początku tego roku, czyli Filipa Bęczkowskiego, Kewina Nycza, Dominika Baryłki, oraz Igora Korduna.
Szczególną uwagę zwraca ostatni z wymienionych, który bardzo dobrze wszedł w „dorosły” żużel. Zaledwie 15-letni zawodnik od początku roku pokazuje się z dobrej strony, robi progres i mocniej zachwyca sztab szkoleniowy coraz mocniej. Co ważne, nie boi się odważniejszych ataków i jedzie z „jajem”, co u młodszych zawodników nie jest tak często spotykane. Trener Świst wyróżnił tego młodzieżowca dając mu możliwość jazdy w MMPPK w Opolu, a jego dwa wyścigi zakończyły się trzema punktami i bonusem.
Żużel. Stal Gorzów osłabiona z Motorem! Jest decyzja o zastępstwie – PoBandzie – Portal Sportowy
Co ciekawe, w mediach społecznościowych Korduna widoczna jest kooperacja w parku maszyn z HLIB Racing Team, a więc z Pawlem Hlibem. To głównie miało się przełożyć na zarówno na wyniki, jak i zmianę stylu jazdy. Do ligowych występów Kordunowi, z racji wieku, pozostał rok, a zatem ma trochę czasu, aby przekonać sztab do postawienia na niego w przyszłym sezonie.
