Temat atmosfery w Innpro ROW-ie przewijał się niemal przez cały sezon. Zawodnicy wprost mówili, iż walka o skład nie jest dla nich komfortowa, a chociażby Chris Holder stwierdził, iż został oszukany.
Żużel. Wulgarne przyśpiewki kibiców ROW-u do Mrozka! Obrażali prezesa po spadku!
Żużel. Mrozek porzuci ROW Rybnik?! Tajemnicze słowa
Przed sobotnim spotkaniem o 7. miejsce z Gezet Stalą Gorzów powrócił ten temat. Na antenie Canal+ Sport Piotr Żyto wprost przyznał, iż koncepcja szerokiej kadry nie ułatwiła im zadania. Sam nie miał wpływu na kształt drużyny.
– Ja bym jeszcze ze dwóch zawodników wziął, to by było lepiej, śmieszniej. Tak poważnie, dostałem taki zespół i z tego trzeba było coś złożyć. Nie było to komfortowe. Z perspektywy czasu nie wyszło to na dobre zespołowi, ale taka była sytuacja i nie było możliwości zmiany – powiedział szkoleniowiec Innpro ROW-u.
Żużel. Pedersen ma dość żużla! Dostało się Mrozkowi!
Porażka w Gorzowie sprawiła, iż rybnicki zespół po roku pożegnał się z PGE Ekstraligą. Powrót Innpro ROW-u do elity nie będzie łatwy, gdyż rywale w Metalkas 2. Ekstralidze mają duże ambicje, a sytuacja na giełdzie transferowej nie jest łatwa. Na ten moment pewne jest pozostanie jedynie Jespera Knudsena, a wcześniej słowo Krzysztofowi Mrozkowi dał Rohan Tungate. Rozstanie Australijczyka z Rekinami jest jednak przez cały czas możliwe.