W dzisiejszym Kolegium Żużlowym na antenie Canal+ doszło do burzliwej dyskusji. Uczestniczył w niej Tomasz Gollob, który starł się z jednym widzów, który dodzwonił się do studia. Dzwoniący zarzucił indywidualnemu mistrzowi świata z 2010 roku brak przygotowania do transmisji.
Dzisiejszy program wzbudził wiele emocji wśród jednego z gorzowskich fanów czarnego sportu. Na antenie Canal+ stwierdził dosadnie, iż Tomasz Gollob nie przygotowuje się przed transmisjami spotkań. Wytknął również jego błędy.
– Czy pan się w ogóle przygotowuje do tych transmisji? Ja generalnie to obserwuję i rok temu też ktoś dzwonił i o to pytał. Wielokrotnie na wizji słyszałem „Bayernsystem GKM Grudziądz”, „Max Fricki” – zarzucił ekspertowi pan Radosław.
Żużel. Są dzikie karty na SEC! Janowski bez szans na GP?!
Żużel. Stal Gorzów obiera kurs na spadek?! To niepokoi najbardziej
Gollob nie zwlekał z odpowiedzią. Wytłumaczył widzowi, iż nikt nie jest idealny, a podczas biegów dzieje się bardzo dużo. Ma wtedy wiele do przekazania, co powoduje, iż niektóre rzeczy mu umkną.
– Nie wiem, co mam panu odpowiedzieć. Mam za to pytanie w drugą stronę: czy pan jest taki idealny w swoim życiu? To jest nie do wytłumaczenia panu. Chętnie zamieniłbym się miejscami i zobaczyłbym, ile razy panu by coś umknęło. Podczas biegów dzieje się bardzo dużo, a ja mam w głowie wiele pomysłów, które chciałbym przekazać. Nie tylko mi coś umknie, wielu osobom się to zdarza – odpowiedział ekspert.
Żużel. ROW ma już gotowy skład?! Żyto zabiera głos i mówi o Drabiku! (WYWIAD)
Pan Radosław zamierzał odpuścić. Zaproponował Gollobowi zamianę na jeden mecz i stwierdził, iż gdyby wykonywał on swoją pracę, tak jak on, to by dawno ją stracił. – Nie ma problemu, mogę się z panem zamienić na jeden mecz. Ja nie pobieram wynagrodzenia za pracę, którą pan wykonuję. Gdybym ja wywiązywał się tak ze swojej, to już dawno bym jej nie miał. Wielu komentatorów i ekspertów podobnie. Mogę się zatem zamienić i na pewno przygotuję się lepiej niż pan. Nie jestem w życiu idealny, ale pracuję nad sobą – powiedział widz.
Tomasz Gollob jasno stwierdził, iż jeżeli rozmówca sam nie jest idealny, to nie powinien wyciągać takich rzeczy w jego stronę. – o ile pan mówi o sobie, iż nie jest idealny, to niegrzeczne jest wyciąganie takich rzeczy w moją stronę. Robi pan to celowo i ma z tego radość. Myślę, iż nie powinien pan formułować w ten sposób zdania i pytania, bo jest to nietrafione – zakończył dyskusję.