Już w pierwszej serii Gezet Stal odpaliła swoje rakiety, z czego wyszła niemal ze stuprocentowym sukcesem. Jako zastępstwo zawodnika za Oskara Fajfera w pierwszym biegu, ruszył Martin Vaculík. To on wraz z łotewskim wicemistrzem Europy wywieźli z tego starcia pełną pulę. Konkurencji w batalii juniorskiej nie miał Oskar Paluch. Za nim do mety jechał przez cały czas duet Trześniewski-Tkocz. Choć próbował im przeszkodzić Hubert Jabłoński, nie osiągnął celu. Dwa następne wyścigi to podwójne triumfy podopiecznych Piotra Śwista. Więcej dramaturgii miał zdecydowanie czwarty wyjazd na tor, w którym zawodnicy Innpro ROW-u starali się jak najbardziej pomieszać szyki gospodarzom. 17:7 to wynik tej rywalizacji w tym momencie.
Piąty bieg to przełamanie rybniczan – Maksym Drabik został pierwszym zawodnikiem tej drużyny, który zwyciężył indywidualnie. Szans innym w szóstym wyścigu nie dał za to Anders Thomsen. Hubert Jabłoński za to musiał uznać wyższość bardziej doświadczonej pary Pedersen-Tungate. Choć Duńczyk rzucił się w pogoń za swoim rodakiem, z góry stał na straconej pozycji. Także koniec drugiej części zawodów to mocny cios wyprowadzony przez żółto-niebieski zespół. Choć zbliżał się do nich Gleb Czugunow, nic nie uszczknął z ich przewagi. 28:14, a więc coraz większa przewaga gospodarzy – to obraz rywalizacji po siedmiu wyjazdach na tor.
Żużel. Zagar spuścił Unię! Orzeł uratowany! (RELACJA)
Żużel. Pech Iversena w ostatnim wyścigu! Polonia bliżej awansu
W ósmym wyścigu Piotr Żyto próbował ratować się rezerwą taktyczną, ta jednak była bezowocna. Jesper Knudsen ruszył się bowiem na starcie i stracił dystans do reszty stawki. Ciężar walki wziął na siebie Maksym Drabik, ale zdołał tylko przedzielić parę Gezet Stali. Nicki Pedersen w dziewiątym starciu miał chrapkę na pierwszy triumf tego wieczora, ale odpuścić nie chciał Andžejs Ļebedevs. To mu się opłaciło bo Łotysz zgarnął trzy punkty. Gleb Czugunow poszedł w ślady Maksyma Drabika z biegu piątego i wyprzedził duet Bednář-Vaculík. Po remisie w dziesiątym rozdaniu punktowym Gezet Stal postawiła stempel na swoim dwumeczu barażowym z Abramczyk Polonią Bydgoszcz. Na ich koncie w dwumeczu było już 89 punktów, w dzisiejszej potyczce prowadzili już 38:22.
Żużel. Reakcja środowiska na nagranie Kaczmarka. Duże wpłaty gwiazd!
Żużel. To nie Motor musi zdobyć złoto?! Kępa o finale i budżecie na kolejne lata!
Żużel. Widziane zza Odry. O czarnoksiężnikach, świętej trójcy i Lwich zmianach (FELIETON)
Na otwarcie kolejnej części zawodów odrobina nadziei mogła wlać się w serca rybnickich kibiców. Start należał do Maksyma Drabika i Nickiego Pedersena. Rozdzielił ich jednak Łotysz w gorzowskich barwach. Oskar Paluch rozochocił się na tyle, iż zapuszczał się w okolice zajmowane przez Duńczyka. Jego wysiłki pozostały jednak bezowocne. W dwunastej potyczce na starcie ruszył się Rohan Tungate, co dało gorzowianom jeszcze więcej pary. Start w ostatnim rozdaniu punktowym zasadniczej części zawodów należał do rybniczan, jednak to był sygnał dla Andersa Thomsena. Duńczyk brawurowo wyprzedził obu rywali. Mikołaj Krok zbliżał się do Jespera Knudsena, choć Duńczyk punktu nie oddał. 48:30 to liczbowe podsumowanie rywalizacji przed dwoma ostatnimi wyjazdami na tor.
Żużel. Takiego pożegnania jeszcze nie było! Podziękował kibicom na… billboardach!
Wyścig czternasty mógł być triumfem rybniczan na otarcie łez, ale parę gości rozdzielił Adam Bednář. Andžejs Ļebedevs zniweczył plany Maksyma Drabika, by zwyciężyć w 15.biegu. Anders Thomsen mimo kłopotów utrzymał trzecią lokatę. 4:2 na koniec to 54:36 w całym meczu.
18. runda PGE Ekstraligi (rewanżowy mecz o miejsce 7.-8.)
Gezet Stal Gorzów-Innpro ROW Rybnik 54:36 (pierwszy mecz 51:39)
Gezet Stal: Andžejs Ļebedevs 13+1 (2*,3,3,2,3), Mikołaj Krok 0 (-,-,0,0,-), zastępstwo zawodnika, Martin Vaculík 8+2 (3,2*,2,1*,-), Anders Thomsen 13 (3,3,3,3,1), Oskar Paluch 9+1 (3,3,2*,1,0), Hubert Jabłoński 3+1 (0,1,0,2*,0), Adam Bednář 8+1 (1*,2,3,2)
Innpro ROW: Nicki Pedersen 6 (1,2,2,1), Rohan Tungate 7+2 (1,1*,1*,1,3), Kacper Pludra 0 (0,0,-,-), Maksym Drabik 12 (2,3,2,3,2), Gleb Czugunow 6 (0,1,3,2,0), Paweł Trześniewski 2 (2,0,0), Kacper Tkocz 1+1 (1*,0,0), Jesper Knudsen 2 (0,1,1)
Bieg po biegu:
1. VACULÍK, Ļebedevs, Pedersen, Pludra 5:1
2. PALUCH, Trześniewski, Tkocz, Jabłoński 3:3 (8:4)
3. THOMSEN, Vaculík, Tungate, Czugunow 5:1 (13:5)
4. PALUCH, Drabik, Jabłoński, Trześniewski 4:2 (17:7)
5. DRABIK, Vaculík, Bednář, Pludra 3:3 (20:10)
6. THOMSEN, Pedersen, Tungate, Jabłoński 3:3 (23:13)
7. ĻEBEDEVS, Paluch, Czugunow, Tkocz 5:1 (28:14)
8. THOMSEN, Drabik, Paluch, Knudsen 4:2 (32:16)
9. ĻEBEDEVS, Pedersen, Tungate, Krok 3:3 (35:19)
10. CZUGUNOW, Bednář, Vaculík, Trześniewski 3:3 (38:22)
11. DRABIK, Ļebedevs, Pedersen, Paluch 2:4 (40:26)
12. BEDNÁŘ, Jabłoński, Tungate, Tkocz 5:1 (45:27)
13. THOMSEN, Czugunow, Knudsen, Krok 3:3 (48:30)
14. TUNGATE, Bednář, Knudsen, Jabłoński 2:4 (50:34)
15. ĻEBEDEVS, Drabik, Thomsen, Czugunow 4:2 (54:36)