1 tydzień temu
Goret swoją przygodę w lidze polskiej rozpoczął w 2022 roku. Wtedy to reprezentował barwy Kolejarza Rawicz. Następnie przez dwa lata zdobywał punkty dla Włókniarza Częstochowa w Ekstralidze U24, a miniony sezon spędził w Speedway Kraków. Przeciwko gdańskiej drużynie zaliczył swój najlepszy występ, zdobywając 11 punktów i bonus.
Żużel. Tajemnicze słowa Ivacica. Rozstanie z Krakowem nie było przyjemne?
Żużel. Prezydent Zielonej Góry mówi wprost! Władze PGE Ekstraligi go bulwersują!
Pierwotnie Francuz miał zostać w Krakowie na przyszły sezon, jednak jak twierdzi zawodnik – klub nie wywiązał się z warunków umowy. Niezależnie od liczby występów ma zamiar zostać w Polsce i być cały czas blisko drużyny.
– Podróże z Francji do Polski co tydzień to spore koszta, więc co roku przeprowadzam się na czas sezonu żużlowego. Tak było w Rawiczu, w Częstochowie i Krakowie. Będąc w Kolejarzu mieszkałem choćby miesiąc u Adama Skórnickiego, który dużo mi pomógł jeżeli chodzi o treningi na polskich torach i dzielił się ze mną wiedzą. Nie wiem jeszcze czy zamieszkam w Gdańsku, czy gdzieś niedaleko, ale na pewno chcę być blisko klubu. Znam się z Timem Soerensenem, Casperem Henrikssonem czy Jacobem Thorssellem. Nie mogę się doczekać poznania reszty chłopaków. Będę sumiennie pracował na swoją szansę i wierzę, iż przebiję się do składu – powiedział Steven Goret dla klubowych mediów.
Żużel. Opublikowano kolejny kalendarz zawodów. Trzy imprezy w Polsce
Zawodnik wyznał również, iż Wybrzeże Gdańsk polecił mu Krzysztof Kasprzak, który dał mu kilku rad odnośnie ustawień. – To świetny gość, z którym nawiązałem współpracę dzięki mojemu mechanikowi. Podpowiadał mi co i jak. Mówił też, iż w Gdańsku będzie fajnie i podrzucił kilka sugestii co do ustawień sprzętu i silników – zaznaczył.
Żużel. To dla niego idealny klub? Pójdzie w ślady brata?
Steven Goret jest czwartym obcokrajowcem, który związał się z Wybrzeżem na sezon 2026. Wcześniej umowy parafowali: Tim Soerensen, Jacob Thorssell i Casper Henriksson. Ponadto w kadrze znajdują się: Krystian Pieszczek, Miłosz Wysocki oraz juniorzy.
