Miłosz Wysocki, 21-letni zawodnik Wybrzeża Gdańsk, przed startem rozgrywek Krajowej Ligi Żużlowej mówił o tym, iż walczy o swoją przyszłość w żużlu. W pierwszych meczach sezonu nie spisywał się słabo, ale stracił miejsce w składzie na mecz z Lokomotivem Daugavpils na rzecz Kacpra Wardulińskiego. – Wśród naszych juniorów panuje zdrowa rywalizacja – przekonuje nas Rafał Sumowski, menedżer ds. komunikacji w gdańskim klubie. Utrata miejsca w składzie dla Wysockiego musi być sporym ciosem. jeżeli żużlowiec chce zainteresować swoją osobą kluby, w ostatnim roku w gronie młodzieżowców musi po prostu startować w lidze.
Średnia Wysockiego po czterech meczach wynosi 1,308. Jest to zdecydowanie najlepszy wynik wśród juniorów Wybrzeża i jeden z najlepszych spośród wszystkich juniorów Krajowej Ligi Żużlowej. Plasuje się tylko za Patrykiem Budniakiem z Ultrapur Startu Gniezno (1,706), Nikitą Kaulinsem z Lokomotivu Daugavpils (1,539) i Mario Hauslem z Trans MF Landshut Devils (1,500).
Kibice Stali atakują Canal Plus! Mocny transparent!
Decyzję o zmianie w składzie i zastąpieniu Wysockiego Kacprem Wardulińskim trener Lech Kędziora miał podjąć po niedawnej rundzie DMPJ w Gdańsku, gdzie zawodnik w barwach Maszewski GKM-u Grudziądz (Warduliński jest wypożyczony z GKM-u do Wybrzeża tylko na ligę) zdobył pierwszy w karierze komplet punktów. Szkoleniowiec chciał go nagrodzić, zwłaszcza iż Warduliński wciąż ma tylko 19 lat i nieźle rokuje na przyszłość.
– Wśród naszych juniorów panuje zdrowa rywalizacja, więc rotacja w składzie jest jej naturalnym elementem. Sztab szkoleniowy postanowił dać kolejną szansę Kacprowi, który bardzo dobrze wypadł podczas ostatnich zawodów DMPJ na gdańskim torze. Liczymy na to, iż nasza formacja młodzieżowa rozwinie wreszcie skrzydła, bo mają ku temu warunki, a dotychczasowe wyniki są poniżej oczekiwań. Nasi zawodnicy cały czas pracują nad sobą, czekamy na efekty – przekazał nam Rafał Sumowski, menedżer ds. komunikacji Wybrzeża.
Trener mówi o powrocie Przyjemskiego do Polonii! Sam dostaje propozycje (WYWIAD)
Wysockiemu nie pozostaje nic innego, jak tylko odzyskać miejsce w składzie po najbliższych treningach oraz zawodach młodzieżowych. W wieku 21 lat nie może pozwolić sobie na nieregularne występy w lidze.
Przypomnijmy, iż relacja na linii Wysocki – Wybrzeże była trochę napięta po sezonie 2024. Wówczas zawodnik usłyszał od władz klubu, iż nie jest brany pod uwagę przy budowie składu na sezon 2025. Finalnie Wybrzeże zmieniło zdanie i raz jeszcze mu zaufało.
Ostatnie złoto Motoru Lublin?! Mówi o medalowej niespodziance