Żużel. Z dużej chmury, mały deszcz – Kolejarz Opole w okresie 2025

7 godzin temu

Nie da się ukryć: Kolejarz Opole był jednym z największych rozczarowań tegorocznych rozgrywek. W Opolu mówiło się o walce o fazę play-off, o przełamaniu wieloletniego marazmu i awansie na zaplecze PGE Ekstraligi. Jednak gdy przyszło do walki na torze, opolanie częściej przegrywali starty niż wygrywali biegi, a punkty – zamiast wpadać seryjnie – ulatywały jak żużel spod tylnego koła. choćby własny tor, dotąd uznawany za atut, nie dawał przewagi. Zamiast dominacji była niemoc, a zamiast progresu – powtarzające się błędy i brak konsekwencji.

Kolejarz wyglądał momentami jak zespół bez pomysłu i charakteru – taki, który próbuje, ale nie potrafi. Kontuzje, niepewna forma liderów, a do tego brak szczęścia w kluczowych momentach sprawiły, iż sezon wymknął się spod kontroli szybciej, niż zdążono rozpędzić motocykle. Efekt? Zamiast świętowania – gorycz i pytanie: co dalej?

Żużel. Mamy Wasze głosy! To najlepsi komentatorzy, dziennikarze i żużlowcy 2025! (WYNIKI)

Żużel. Rusko miał już następcę Janowskiego! Transfer był o krok!

Kadrowa rewolucja przed sezonem 2025

Zanim jeszcze silniki zawarczały po zimowej przerwie, w Opolu sporo się działo. Klub postawił na odświeżenie składu, żegnając kilku zawodników, którzy przez ostatnie lata stanowili o jego sile. Z zespołu odeszli Robert Chmiel, czyli lider poprzedniego sezonu, który przeniósł się do Orła Łódź, dynamiczny Duńczyk Emil Breum – teraz zawodnik Lokomotivu Daugavpils – oraz Kevin Juhl Pedersen, który zasilił ekipę z Landshut.

W ich miejsce sprowadzono zawodników, którzy mieli nie tylko uzupełnić skład, ale też wnieść do drużyny więcej charakteru i doświadczenia. Do Kolejarza dołączył dobrze znany w Opolu Oskar Polis, wracający po sezonie w Orle Łódź, solidny Hubert Łęgowik ze Startu Gniezno oraz młody Australijczyk James Pearson, wypożyczony z Włókniarza Częstochowa. Początkowo głośno było też o transferze Grzegorza Walaska, który miał być jednym z filarów odbudowy zespołu, jednak kwestie finansowe ostudziły zapał. Jego umowa została ostatecznie zmieniona na kontrakt „warszawski”. W trakcie sezonu do Kolejarza dołączył jeszcze Martin Smoliński, jednak odjechał on tylko jedno spotkanie.

W klubie pozostali też zawodnicy, którzy mieli stanowić trzon drużyny i pomóc nowym twarzom odnaleźć się w opolskich barwach. Na kolejny sezon zaufano m.in. Stanisławowi Melnyczukowi, Tomaszowi Orwatowi, Larsowi Skupieniowi oraz Szwedowi Mathiasowi Thoernblomowi, który w poprzednich rozgrywkach był jednym z jaśniejszych punktów Kolejarza.

Żużel. Jakie plany ma Hampel po karierze? Będzie… gitara. W żużlu niczego nie wyklucza

Żużel. Co ze spłatą długów przez Włókniarz? Jest istotny głos!

Sezon bez błysku – od nadziei do rozczarowania

Sezon 2025 zaczął się dla Kolejarza Opole obiecująco. Co prawda w pierwszej kolejce przegrali ze Startem Gniezno, jednak już w drugiej kolejce opolanie wygrali w Krakowie 52:38, pokazując, iż potrafią walczyć na wyjeździe. Wydawało się, iż to zwiastun lepszych czasów – drużyna była zgrana, zawodnicy jeździli z energią, a kibice zaczynali wierzyć, iż poprzedni rok był tylko wypadkiem przy pracy. Niestety, ta iskra gwałtownie zgasła. Kolejarz przegrał u siebie z Gdańskiem, Pile, Daugavpilsem i Landshut, a każdy z tych meczów pokazywał, iż drużyna potrafi jechać „na styku”, ale brakuje jej tej żużlowej bezwzględności potrzebnej do zamykania spotkań zwycięstwem.

W całym sezonie opolanie odnieśli zaledwie dwa zwycięstwa – nad Speedwayem Kraków. Reszta sezonu to seria bolesnych porażek, często po wyrównanych meczach, które kończyły się kilkupunktową stratą. Na torze widać było ambicję, ale też chaos – Kolejarz jechał, jakby wciąż szukał własnej tożsamości. Żaden z zawodników nie potrafił na dłużej wejść w rolę lidera, a błędy taktyczne i brak skuteczności w kluczowych biegach odbierały punkty, które mogły zaważyć na miejscu w tabeli.

Ostatecznie Kolejarz Opole zakończył sezon z bilansem dwóch zwycięstw i aż dziesięciu porażek, zajmując szóste – czyli przedostatnie – miejsce w tabeli Krajowej Ligi Żużlowej. Dla klubu, który jeszcze niedawno mówił o walce o play-offy, to wynik gorzki jak pył po nieudanym starcie. Choć drużyna momentami potrafiła zaskoczyć – jak w wyjazdowym starciu z Landshut, gdzie przegrała zaledwie czterema punktami – to cały obraz sezonu pozostawia wrażenie niespełnienia. W Opolu znów zderzono się z rzeczywistością: ambicje były duże, ale zaplecze sportowe i finansowe okazało się zbyt skromne, by naprawdę powalczyć o coś więcej niż o honor.

Wyniki Kolejarza w okresie 2025:

– 13.04.2025 – Kolejarz Opole – Start Gniezno 44:46 (porażka)

– 20.04.2025 – Speedway Kraków – Kolejarz Opole 38:52 (zwycięstwo)

– 04.05.2025 – Kolejarz Opole – Wybrzeże Gdańsk 43:47 (porażka)

– 25.05.2025 – Kolejarz Opole – Polonia Piła 42:47 (porażka)

– 01.06.2025 – Landshut Devils – Kolejarz Opole 47:43 (porażka)

– 14.06.2025 – Lokomotiv Daugavpils – Kolejarz Opole 51:39 (porażka)

– 19.06.2025 – Kolejarz Opole – Landshut Devils 38:52 (porażka)

– 22.06.2025 – Polonia Piła – Kolejarz Opole 48:39 (porażka)

– 29.06.2025 – Kolejarz Opole – Lokomotiv Daugavpils 41:49 (porażka)

– 25.07.2025 – Wybrzeże Gdańsk – Kolejarz Opole 50:40 (porażka)

– 08.08.2025 – Kolejarz Opole – Speedway Kraków 50:40 (zwycięstwo)

– 10.08.2025 – Start Gniezno – Kolejarz Opole 60:30 (porażka)

Tabela Krajowej Ligi Żużlowej 2025:
Tabela Krajowej Ligi Żużlowej 2025

Żużel. Tak gonił Węgra. Urodziny króla krawężnika, zawsze w cieniu brata (WIDEO+ZDJĘCIA)

Żużel. Daniel Kaczmarek robi postępy! Pomoc w walce cały czas potrzebna!

Polis liderem i długo, długo nic

Sezon 2025 w Krajowej Lidze Żużlowej był dla Kolejarza Opole trudny, a statystyki indywidualne wyraźnie odzwierciedlają ten stan rzeczy. Najlepszym zawodnikiem pod względem punktów i średniej biegowej okazał się Oskar Polis, który w 12 meczach zdobył łącznie 138 punktów (średnia 2,091 pkt/bieg) i był najbardziej regularnym liderem drużyny zarówno w domu, jak i na wyjazdach. Tuż za nim uplasował się Hubert Łęgowik, który zgromadził 109 punktów przy średniej 1,787 pkt/bieg, wnosząc istotny wkład w każdy mecz. Solidnie punktował też Stanisław Melnyczuk, zdobywając 82 punkty i średnią 1,547 pkt/bieg, pełniąc rolę wsparcia dla liderów w najtrudniejszych momentach sezonu.

Szwed Mathias Thoernblom i Australijczyk James Pearson w 11-12 meczach zdobyli odpowiednio 72 i 77 punktów, ze średnią około 1,45 pkt/bieg, co czyniło ich wartościowymi ogniwami zespołu. Zdecydowanie poniżej oczekiwań jeździł Jakub Fabisz – zaledwie 24 punkty w 12 meczach i średnia 0,649 pkt/bieg – co jasno pokazało, iż młodszy skład wymaga jeszcze doświadczenia i pewności w kluczowych wyścigach.

Wśród juniorów dorobek punktowy był symboliczny, ale dał przedsmak przyszłego potencjału. Oskar Stępień zdobył 24 punkty w 6 meczach (średnia 1,263 pkt/bieg), Dastin Łukaszczyk 4 punkty w 5 meczach (0,400 pkt/bieg), a Kacper Sajdak 1 punkt w 3 meczach (0,143 pkt/bieg).

OK Kolejarz Opole w liczbach

Miejsce: 6

Najwięcej punktów z bonusami: 138 – Oskar Polis

Najwięcej punktów: 134 – Oskar Polis

Najwięcej bonusów: 9 – Stanisław Melnychuk

Najwięcej trójek: 27 – Oskar Polis

Najwięcej biegów: 66 – Oskar Polis

Najlepsza średnia domowa: 2,030 – Oskar Polis

Najlepsza średnia wyjazdowa: 2,152 – Oskar Polis

Żużel. Będzie więcej drużyn w PGE Ekstralidze? Prezes mówi wprost!

Żużel. Kto na wylocie z Polonii? Były zawodnik ostrzega!

Jaki będzie Kolejarz w 2026? Konkretów wciąż brak

W październiku 2025 roku Jarosław Dymek został nowym dyrektorem Kolejarza Opole, zastępując Dagmarę Klimek, której klub podziękował za wieloletnią pracę. Jarek, znany w środowisku żużlowym, będzie w okresie 2026 pełnił również funkcję menadżera zespołu, a już teraz razem z zarządem prowadzi intensywne rozmowy z zawodnikami, którzy mają reprezentować klub w nadchodzących rozgrywkach. To początek nowej strategii, której celem jest nie tylko poprawa wyników na torze, ale też stabilizacja kadry i wzmocnienie drużyny do walki o czołówkę Krajowej Ligi Żużlowej.

Już kilka tygodni temu informowaliśmy, iż w klubie na pewno pozostają dwaj kluczowi zawodnicy Oskar Polis i Hubert Łęgowik. Obaj mają powiem ważne dwuletnie umowy. Dodatkowo w grze jest pozyskanie Patricka Hansena, który miałby wzmocnić skład i wnieść nową jakość do drużyny. Kadrowa stabilizacja połączona z ewentualnym transferem doświadczonego zawodnika może być fundamentem pod lepszy sezon i poprawę wyników, których kibice wyczekują od kilku lat.

Kolejnym newralgicznym tematem, który wzbudza zainteresowanie fanów, jest budowa nowego stadionu. „Cały czas nad tym pracujemy – mówił nam prezes klubu – ostatnio byliśmy na spotkaniu z Prezydentem Miasta, rozmawialiśmy głównie w tej kwestii i temat powoli, ale systematycznie posuwa się do przodu”. Jednocześnie szefowie klubu zapewniają, iż sytuacja Kolejarza Opole jest stabilna, spółka akcyjna ma powstać, a byt klubu nie jest zagrożony. Kibiców proszą o cierpliwość i zapewniają, iż wszystkie oficjalne informacje zostaną podane we właściwym czasie, a klub konsekwentnie działa w kierunku stabilizacji i odbudowy pozycji na torze i poza nim.

Idź do oryginalnego materiału