Konikiewicz i One Sport współpracowali do listopada 2021 roku. Strony nie rozstały się jednak w zgodzie. Najpierw ten pierwszy pozwał firmę o wypłatę zaległego wynagrodzenia w kwocie 123 tysięcy złotych. Ostatnie tygodnie przyniosły z kolei wyrok zaoczny, według którego Konikiewicz musi zapłacić byłemu pracodawcy dwa miliony złotych.
Żużel. GKM odcina się od pikiety. Klub wydał oświadczenie – PoBandzie – Portal Sportowy
Żużel. Cook zawieszony przez federację! To się musiało tak skończyć – PoBandzie – Portal Sportowy
Żużel. Lider Orła zasypany ofertami. „Nigdy nie byłem w takiej sytuacji” – PoBandzie – Portal Sportowy
Dyrektor H. Skrzydlewska Orła Łódź potwierdził nasze informacje, jednakże podkreślał, iż jest to wyrok zaoczny. Zaznaczał również, iż jego zdaniem nie miał możliwości obrony i zapewniał, iż sprawa wróci na wokandę. Pełną treść oświadczenia publikowaliśmy TUTAJ.
Żużel. Tyle oczekuje promotor! Największe roszczenie w historii polskiego żużla – PoBandzie – Portal Sportowy
Komentarz w sprawie zabrała już także firma One Sport. Przedstawiciele firmy zaznaczyli, iż pozew złożony w grudniu 2024 roku dotyczy roszczenia o naprawienie szkody wyrządzonej przy sprawowaniu funkcji członka zarządu. Dodatkowo, w styczniu 2025 r., spółka złożyła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 296 Kodeksu karnego na jej szkodę. Postępowanie toczy się przed Prokuraturą Okręgową w Toruniu i aktualnie znajduje się na etapie in rem – w dniu 6 lutego 2025 r. wydano postanowienie o wszczęciu śledztwa. Co ciekawe, w oświadczeniu pada także informacja, iż rzeczywista szkoda szacowana jest na… cztery miliony złotych!
Wszystko wskazuje na to, iż sprawa jest wielowątkowa i może się ciągnąć przez bardzo długi czas.