Nie milkną echa po piątkowym spotkaniu Krono-Plast Włókniarza Częstochowa z Betard Spartą Wrocław. Sędzia zakończył spotkanie po niezaliczonym 14. biegu w świetle niemałych kontrowersji. O opinię w dyskusji na temat tego meczu, zapoczątkowanej przez Taia Woffindena na portalu X, pokusił się także Darcy Ward, który zwrócił uwagę na to, jaką rolę w tej sytuacji odegrał sprzęt.
Przypomnijmy, iż przed piątkowym spotkaniem nas stadionem pod Jasną Górą przeszła ulewa, która o kilkadziesiąt minut opóźniła start. Ostatecznie zawody się odbyły, ale warunki torowe od początku do końca były bardzo trudne i sprawiały zawodnikom niemałe problemy z bezpiecznym dotarciem do mety.
Żużel. Włókniarz lepszy w spartańskich warunkach! Mecz pod znakiem kontrowersji (RELACJA)
Żużel. Wielki szpital w Sparcie Wrocław! Bez urazów tylko… Bewley, Jest głos z klubu!
W dyskusji na temat tego meczu nie zabrakło oceny pracy sędziego w kwestii jego decyzji o braku prac na torze i kontynuowania zawodów. Z innej perspektywy na to spotkanie spojrzał z kolei były żużlowiec Darcy Ward. Australijczyk zwrócił uwagę, iż jeszcze kilka lat temu sprzęt pozwalał na jazdę choćby w tak trudnych warunkach.
Żużel. Dlaczego w Częstochowie nie było prac na torze? Wskazuje błędy sędziego!
– Dziwne to wszystko – dla mnie te motocykle są teraz zupełnie inne i kiepsko się prowadzą po takim błocie. Kiedyś potrafiłem po tym jeździć, ale teraz to już chyba się nie da. Silniki i opony dają za dużą przyczepność, przez co trudniej się prowadzi. Teraz wszyscy są przyzwyczajeni do idealnych torów, bo lepiej to wygląda w telewizji – napisał Ward na portalu X.
Crazyy for me bikes are much different n don’t ride well in dirt. Use to be able to ride that shit but not these days it seems. Motors n tyres make grip hard to ride. Everyone used it perfect tracks these days to which makes better tv.
— Darcy Ward #4⃣3⃣ (@D_Dublu_racing) June 7, 2025
Mecz ostatecznie zakończył się zwycięstwem gospodarzy 46:31. Spotkanie to będzie jednak jeszcze przedyskutowywane wielokrotnie ze względu na jego przebieg i dwie czerwone kartki przyznane zawodnikom Sparty.