Żużel. To on będzie trenerem Falubazu? „Ma do tego wszelkie podstawy”

3 godzin temu

Rozmowy Stelmet Falubazu z potencjalnymi menadżerami odbiegają od idealnych. Po tym jak z klubem pożegnał się Piotr Protasiewicz, brakuje chętnych na to stanowisko w Zielonej Górze. Rafałem Dobrucki nie jest już brany pod uwagę, a Stanisław Chomski nie ma zamiaru wracać do prowadzenia ligowej.

Żużel. Gdzie wyląduje Bajerski? Były rozmowy z ekstraligowcami!

Żużel. Chomski na celowniku Falubazu! Mamy komentarz trenera!

Duet z byłym szkoleniowcem Stali Gorzów miał w planie Adama Golińskiego stworzyć Grzegorz Walasek, który zajmuje się szkoleniem młodzieży. 49-latek znany był ze swoich niezbyt łagodnych wypowiedzi w trakcie spotkań jeszcze kilka lat temu. Do czynienia miał z nim m.in. Remigiusz Substyk, były arbiter. Uważa on jednak, iż to wcale nie wyklucza Walaska z bycia dobrym szkoleniowcem.

– Te rozmowy i ekspresyjne wyrażanie swojej opinii nt. różnych decyzji sędziowskich, ale także kolegów z toru występowało u Grzegorza. Natomiast pamiętajmy, iż to było trochę lat temu. Wydaje mi się, iż zmienił swojej podejście i podchodzi do tego z większym spokojem. To jest kwestia wieku. Nie można tego przekładać na pracę trenera czy menadżera, bo pamiętajmy, iż emocje zawodnika różnią się od emocji trenera z parkingu. Bądź Boże nie chcę powiedzieć, iż szkoleniowcy są pozbawieni stresu, bo jest on równy, a być może czasem większy. Jest to po prostu innego rodzaju stres – powiedział Substyk w programie „Lewoskrętni”.

– Nie wiemy, jakim będzie trenerem, bo nikt nie wie. Ma do tego wszelkie podstawy, bo w sporcie żużlowym „zjadł zęby”. Trenerzy również bywają różni. Są tacy ze spokojem olimpijskim, kamienną twarzą, a są też bardziej ekspresywni, okazują więcej emocji. Zarówno jedni i drudzy mogą odnosić sukcesy. Czy Grzegorz będzie dobrym trenerem? Tego nie można powiedzieć, bo na to składa się wiele cech. Dobry zawodnik niekoniecznie będzie dobrym trenerem. Tak samo słaby zawodnik może być dobrym szkoleniowcem. Trener, który dobrze radzi sobie z drużyną ligową niekoniecznie musi dobrze przekazywać swoją wiedzę adeptom i na odwrót. Podstawy ma na pewno bardzo solidne. To, iż czasami sobie podyskutował czy powiedział coś nieparlamentarnego, nie wyklucza go z bycia dobrym menadżerem – dodał.

Żużel. Kolejne rozstanie w Sparcie? Spędził tam 3 sezony

Pod pewnym względem postawienie na Grzegorza Walaska może wydawać się ryzykowne, gdyż wcześniej nie prowadził seniorskiej drużyny. Kibice jednak nie byliby zawiedzeni taki obrotem spraw, gdyż „Greg” jest wychowankiem Falubazu, którego uwielbiają. Prezes Adam Goliński ze spokojem jednak podchodzi do wyboru nowego szkoleniowca, więc na oficjalne przedstawienie będziemy musieli prawdopodobnie jeszcze trochę poczekać.

Idź do oryginalnego materiału