Kierowca wyścigowy Roman Biliński jest w Polsce, gdzie poznaje nasze zabytki i ddecyduje się na powiedzenie kilku słów po polsku.
Według przez cały czas nieoficjalnych doniesień, Roman Biliński będzie w okresie 2026 startował w Formule 2 w zespole DAMS. Ekipa ta potwierdziła już jednego zawodnika i jest nim – zgodnie z nieoficjalnymi doniesieniami – Dino Beganovic, junior Ferrari, mający na koncie pierwsze treningi przed Grand Prix Formuły 1.
Na ogłoszenia związane z Romanem Bilińskim wciąż czekamy, a swoich zawodników zaczynają potwierdzać inne ekipy. Pełne składy mają już AIX (Emerson Fittipaldi Jr i Cian Shields), Campos Racing (Noel Leon i Nikola Tsolov) oraz Invicta (Rafael Camara i Joshua Durksen).
Po jednym kierowcy ogłosiły DAMS (Dino Beganovic), Hitech (Colton Herta), Rodin (Martinius Stenshorne) i Nicolas Varrone (VAR). Wolnych zostaje jeszcze 12 miejsc i mamy nadzieję, iż przynajmniej jedno z nich trafi do Polaka. Walczą o nie Roman Biliński i Kacper Sztuka.
Wizyta w Krakowie
Roman Biliński do dość zajęty młody człowiek, który motorsportowe wysytępy i treningi z nimi związane łączy z innymi aktywnościami, na przykład modellingiem. Znalazł jednak czas by odwiedzić Polskę, a konkretnie kraków.
Roman udał się na Wawel, a następnie na Rynek, a na pytania swojego rozmówcy odpowiadał po polsku.
Na Rynku w Krakowie możecie spotlać teraz Romana Bilińskiego 🙂
Oto filmiki z jego social mediów.#F1pl #Elevenf1 pic.twitter.com/6Jwt3iGXox
— powrotroberta.pl (@powrotroberta) October 29, 2025

7 godzin temu
















