– Od momentu, w którym ogłosiłem swoją decyzję o odejściu z Texom Stali Rzeszów po bieżącym sezonie, otrzymałem sporo telefonów. Były oferty, zapytania, słowa wsparcia, czy też gratulacje – powiedział nam Paweł Piskorz, wciąż jeszcze aktualny menadżer drużyny z Rzeszowa. W mediach pojawiły się doniesienia, iż mógłby zastąpić Piotra Protasiewicza w Stelmet Falubazie Zielona Góra. – Osoba, która pisze, iż mógłbym zastąpić Piotra, po prostu nie zna się na żużlu. Można to włożyć między bajki – zdementował nasz rozmówca.
Piskorz po czterech sezonach pracy opuści Texom Stal Rzeszów. Decyzję ogłosił tuż przed fazą play-off, gdzie zespół z Rzeszowa zmierzy się z Fogo Unią Leszno. Telefon menadżera gwałtownie się rozdzwonił. – Od momentu, w którym ogłosiłem swoją decyzję o odejściu po bieżącym sezonie, otrzymałem sporo telefonów. Były oferty, zapytania, słowa wsparcia, czy też gratulacje za cztery ostatnie sezony. Co roku realizowaliśmy postawiony przez zarząd cel sportowy, wyciągając rzeszowski żużel z najniższej ligi – opowiedział Piskorz.
Wiktor Lampart szuka klubu. Będą dwa wielkie powroty do Stali Rzeszów!?
GKM wygra z Motorem?! Recepta na sukces
Menadżer Texom Stali nie chciał zdradzać, ile dokładnie osób dzwoniło do niego w ciągu ostatnich 48 godzin. Odniósł się jednak do doniesień o możliwym zastąpieniu Piotra Protasiewicza w Zielonej Górze. Okazuje się, iż ten scenariusz jest po prostu niemożliwy. – Takie dywagacje można wyrzucić do kosza. Jedyna współpraca, jaka mogłaby w ogóle zaistnieć, to praca na jakimś stanowisku pod Piotrem, gdyby on to sobie życzył. Myślę, iż i tak byłaby to dla mnie jakaś nobilitacja. Zastąpienie Piotra mną można włożyć między bajki – zaznaczył.
Transfer Artura Mroczki do Unii Tarnów. „Szczerze? Nic o tym nie wiem”
Talent Sparty odniósł duży sukces! Znajdzie się dla niego miejsce w składzie?
Piskorz przy okazji wsparł trenera Falubazu, który w ostatnim miesiącach nie ma łatwo. Zielonogórzanie mieli walczyć o medale, a za chwilę wystartują tylko w fazie play-down. – Bez dwóch zdań w tej chwili jest jednym z najlepszych menadżerów w Polsce. Był bardzo dobrym zawodnikiem. Mamy kontakt i bardzo serdecznie go pozdrawiam – dodał menadżer rzeszowian.
– Osoba, która pisze, iż mógłbym zastąpić Piotra, po prostu nie zna się na żużlu. To legenda i odpowiedni człowiek do pełnienia tej roli. Mówimy w końcu o legendzie Falubazu. Od Piotra można się uczyć, a nie zastępować. Zielonogórzanie mają znakomitego fachowca – podsumował Piskorz.
GKM z kolejnym porozumieniem! Kiedy podpis? Wiemy, co stoi na przeszkodzie
Mocne transfery Canal+ i Eleven Sports! Strzały w dziesiątkę?