Żużel. Szalony plan Unii? Po awansie… brak transferów?

6 godzin temu

Fogo Unia Leszno na ten moment jest liderem Metalkas 2. Ekstraligi i małymi kroczkami zmierza po powrót do najwyższej ligi. Wiemy, iż giełda transferowa ruszyła na dobre, co nie jest dobrą informacją dla przyszłego beniaminka PGE Ekstraligi. Okazuje się, iż Byki w przypadku awansu mogą pozostawić dokładnie ten sam skład, który ściga się aktualnie na niższym szczeblu.

Po pechowym sezonie 2024 Fogo Unia Leszno upuściła szeregi PGE Ekstraligi. Działacze od początku wiedzieli, iż przygoda z Metalkas 2. Ekstraligą ma potrwać rok i przedłużyli umowy ze swoimi gwiazdami. Do tego dołączył Josh Pickering, który jednak nie prezentuje najwyższego poziomu. Dyrektor Byków doskonale wie, iż giełda transferowa już ruszyła, jednak w Lesznie zachowują na razie spokój.

– Wiemy, iż toczą się rozmowy kontraktowe na 2027 rok. Analizujemy sytuację i zastanawiamy się, co będzie najlepsze dla kadry naszego zespołu. Poczekajmy na to, które z doniesień medialnych się sprawdzą. My skupiamy się przede wszystkim na obecnym sezonie, żeby jak najszybciej wrócić do Ekstraligi. Chyba wszyscy pamiętają, w jakich okolicznościach pożegnaliśmy się z tą klasą rozgrywkową – powiedział Sławomir Kryjom dla „Głosu Leszna”.

Żużel. Policja podjęła decyzję. Obawiają się zachowania kibiców

Żużel. Stał się mocnym ogniwem Unii. Junior ma jeden cel (WYWIAD)

Fogo Unia ma w kadrze zawodników, którzy prezentują poziom ekstraligowy i nie zanosi się na wiele zmian po ewentualnym awansie. Mało kto jednak dałby szansę Joshowi Pickeringowi w PGE Ekstralidze. Okazuje się, iż leszczynianie jeszcze go nie skreślają.

– Nie chciałbym zagłębiać się w ten temat, bo nasza konkurencja nie śpi. Uważam, iż mamy na tyle mocny skład, iż on pozwoliłby nam jeździć w Ekstralidze. Musimy jeszcze podsumować ten sezon, a jesteśmy dopiero w połowie. Nie mogę zatem dziś odpowiedzieć na pytanie, czy pozyskamy na przyszły rok jednego, czy dwóch zawodników. Może być też tak, iż nie pozyskamy żadnego – stwierdził dyrektor klubu.

Żużel. Ratajczak ocenia przenosiny z Unii do Falubazu! „Podjąłem dobrą decyzję”

Gorącym tematem jest powrót Damiana Ratajczaka, który dobrze czuje w Zielonej Górze. Nie ma co ukrywać, iż Stelmet Falubaz w przyszłym sezonie będzie miał aspiracje medalowe, co może przyciągnąć utalentowanego juniora. Fogo Unia będzie z nim prowadziła rozmowy, ale na ten moment ciężko cokolwiek wyrokować.

– Nasza pozycja negocjacyjna nie jest w tej chwili najlepsza. Wiadomo, iż zawodnicy są niecierpliwi i nie dotyczy to tylko Damiana Ratajczaka. Porozmawiamy o naszych sprawach kadrowych, kiedy będziemy wiedzieli w jakiej lidze wystartujemy. Rozmowy z Damianem Ratajczakiem dopiero przed nami. Dzisiaj nie chciałbym ferować żadnych wyroków – dodał Sławomir Kryjom.

ZMARZLIK CZY KURTZ?

Idź do oryginalnego materiału