Żużel. Sparta na kolanach! Dudek wprowadza Toruń do finału! (RELACJA)

4 godzin temu

Doskonale na otwarcie zmagań wystartował Patryk Dudek i zostawił w tyle rywali z Wrocławia. Jan Kvech nie włączył się w walkę o punkty. W pojedynku juniorów gospodarze nie dali żadnych szans rywalom. Torunianie chcieli gwałtownie odpowiedzieć, ale Artiom Łaguta rozpoczął swoje harce. Prędkości starczyło mu jedynie na złapanie Roberta Lamberta, którego próbował kąsać również Dan Bewley. Przed równaniem niespodziewanie zaspał na starcie Mikkel Michelsen, dzięki czemu Maciej Janowski uciekł daleko do przodu. Duńczyk następnie asekurował Antoniego Kawczyńskiego, by dowieźć biegowy remis.

Żużel. Holder ostro o Rybniku! „Oni kłamali”

Michelsen gwałtownie wyciągnął wnioski, gdyż po przerwie wystartował fenomenalnie i do mety bronił się przed szalejącym Bewleyem. Za ich plecami o punkcik walczył Kowalski z Kvechem i to Polak wyszedł zwycięsko. Liderzy Pres Toruń robili dziś kapitalną robotę. Patryk Dudek zostawił w tyle Artioma Łaguta, ale z tyłu Lambert nie mógł dogonić Jakuba Krawczyka. Odpowiednie ustawienia złapał Brady Kurtz, który z ogromną przewagą przywiózł „trójkę”. Janowski ścigał Sajfutdinow, ale zabrakło mu dystansu.

Żużel. Nie przekreśla szans Sparty, mówi co muszą zrobić! „Są w stanie to odrobić bez problemu”

W 8. biegu Kawczyński wykonał ogromną robotę dla Michelsena blokując rywali, dzięki czemu ten uciekł Spartanom. Anioły wyprowadziły bardzo mocny cios. Lambert i Dudek rozprawili się Kurtzem na jednym łuku i nie dali mu się dogonić. Ponownie świetną robotę wykonał Antoni Kawczyński, mimo iż nie przywiózł punktu. Ponownie napsocił gospodarzom i Emil Sajfutdinow pomknął po „trójkę”.

Żużel. CO ZA COME BACK UNII! Polonia roztrwoniła przewagę! (RELACJA)

Po równaniu toru pogromcę znalazł Dudek. Zdołał go pokonać Brady Kurtz, ale przed ostatnimi czterema biegami Betard Sparta musiała odrobić aż 12 punktów. Gospodarze nie tracili nadziei. Kowalski odnalazł prędkość i zostawił w tyle resztę stawki, a Lamberta dodatkowo naciskał Krawczyk. Brytyjczyk obronił jednak drugą pozycję. Wrocław wciąż liczył by dokonać cudu. Dobrze wyskoczył Sajfutdinow, ale gwałtownie po szerokiej minął go Łaguta. Następnie lidera gości wściekle gonił Janowski, który dopiął swego na 3 okrążeniu. Przed biegami nominowanymi gospodarze wciąż byli w grze.

Żużel. Dantejskie sceny w Gnieźnie! W ruch poszedł… kastet?

Wystrzeliłspod taśmy Bartłomiej Kowalski, ale torunianie rzucili się za nim jak wściekłe Lwy. Zawodnik U24 był kompletnie bez szans i TORUŃ AWANSOWAŁ DO FINAŁU PGE EKSTRALIGI. Na zakończenie Dudek postawił „kropkę nad i” wygrywając 15. gonitwę!

16. kolejka PGE Ekstraligi

Betard Sparta Wrocław 47-43 PRES Grupa Deweloperska Toruń

Pierwszy mecz: 38:52, awans: Toruń

Punktacja:

Betard Sparta: Brady Kurtz 11 (2,3,1,3,2), Maciej Janowski 7+1 (3,1,0,2*,1), Bartłomiej Kowalski 6+3 (1*,1*,1*,3,0), Dan Bewley 5 (0,2,2,1), Artiom Łaguta 10+1 (2,2,2,3,1*), Marcel Kowolik 4+1 (3,0,1*), Jakub Krawczyk 4+2 (2*,1*,1), Nikodem Mikołajczyk NS

PRES Grupa Deweloperska: Patryk Dudek 15+2 (3,3,2*,2,2*,3), Robert Lambert 6 (1,0,3,2,-), Jan Kvech 0 (0,0,-,0), Mikkel Michelsen 10+1 (1*,3,3,0,3), Emil Sajfutdinow 9 (3,2,3,1,0), Antoni Kawczyński 3 (1,2,0,0), Mikołaj Duchiński 0 (0,-,0), Krzysztof Lewandowski 0 (0)

Bieg po biegu:

1. DUDEK, Kurtz, Kowalski, Kvech 3:3

2. KOWOLIK, Krawczyk, Kawczyński, Duchiński 5:1 (8:4)

3. SAJFUTDINOW, Łaguta, Lambert, Bewley 2:4 (10:8)

4. JANOWSKI, Kawczyński, Michelsen, Kowolik 3:3 (13:11)

5. MICHELSEN, Bewley, Kowalski, Kvech 3:3 (16:14)

6. DUDEK, Łaguta, Krawczyk, Lambert 3:3 (19:17)

7. KURTZ, Sajfutdinow, Janowski, Lewandowski 4:2 (23:19)

8. MICHELSEN, Łaguta, Kowolik, Kawczyński 3:3 (26:22)

9. LAMBERT, Dudek, Kurtz, Janowski 1:5 (27:27)

10. SAJFUTDINOW, Bewley, Kowalski, Kawczyński 3:3 (30:30)

11. KURTZ, Dudek, Bewley, Michelsen 4:2 (34:32)

12. KOWALSKI, Lambert, Krawczyk, Duchiński 4:2 (38:34)

13. ŁAGUTA, Janowski, Sajfutdinow, Kvech 5:1 (43:35)

14. MICHELSEN, Dudek, Janowski, Kowalski 1:5 (44:40)

15. DUDEK, Kurtz, Łaguta, Sajfutdinow 3:3 (47:43)

Idź do oryginalnego materiału