Żużel. Smutne wieści z Wielkiej Brytanii. Zmarł Brian Havelock

1 tydzień temu

Brian Havelock popadł w problemy zdrowotne, a ponadto stracił żonę. Jego syn Gary zdecydował się zatem porzucić pracę w żużlu, by móc stale opiekować się ojcem. Niestety 3 grudnia Redcar Bears poinformowało o śmierci Briana. Był on ich zawodnikiem w latach 1973-74.

– Z głębokim smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci Briana. Pracowałem z Brianem przez kilka lat jako menedżer drużyny Bears i od dawna byłem bliskim przyjacielem jego rodziny. Brian był niezwykłą postacią – człowiekiem, który zawsze zostawia po sobie niezapomniane wrażenie. Mam wiele miłych wspomnień z naszego wspólnego czasu. To bardzo smutny dzień dla naszego klubu. Jego dziedzictwo pozostanie trwałą częścią naszej historii. Moje myśli są teraz z Garym i jego rodziną w tym wyjątkowo trudnym czasie – przyznał współwłaściciel Niedźwiadków, Ben Duffill.

Idź do oryginalnego materiału