Żużel. Skończy karierę w Unii?! „Odjedziemy jeszcze razem niejeden sezon”

2 godzin temu

To prawdziwy Byk w ciele myszy! Grzegorz Zengota, wychowanek Falubazu Zielona Góra, od lat jest jednym z ulubieńców kibiców w Lesznie. Dla wielu fanów biało-niebieskich trudno wyobrazić sobie drużynę bez tak walecznego zawodnika. Sprawdziliśmy więc, czy „Zengi” widzi swoją przyszłość w Unii aż do zakończenia kariery.

Za nim solidny sezon w Metalkas 2. Ekstralidze. Zengota zakończył rozgrywki ze średnią blisko 2,1 pkt na bieg, co dało mu miejsce w czołowej dziesiątce ligi. Sam jednak nie spoczywa na laurach i przyznaje, iż wciąż widzi pole do poprawy. – Można było lepiej pojechać sezon. W kilku momentach mogłem dołożyć parę punktów, bo zdarzało mi się tracić je zupełnie niepotrzebnie przez błędne decyzje taktyczne na torze czy inne drobiazgi. Najważniejsze jednak, iż udało się awansować – to był cel numer jeden na ten sezon i został zrealizowany. Indywidualnie wiem jednak, iż stać mnie na jeszcze więcej podkreśla.

Żużel. Prezes przedpremierowo zdradza decyzję! Chodzi o ulubieńca Byków! – PoBandzie – Portal Sportowy

Kontrakt Zengoty obowiązuje do końca sezonu 2026, co oznacza, iż wraz z Unią będzie miał okazję powrócić do PGE Ekstraligi. Sam zawodnik jest przekonany, iż poradzi sobie na najwyższym poziomie ligowym. – Myśląc o PGE Ekstralidze, te wnioski, które wyciągnąłem w tym sezonie, będą dla mnie bardzo cenne. Pomogą mi być lepszym w rywalizacji z najlepszymi. Już w tym roku, a choćby dwa lata temu, czułem się gotowy na ten poziom. Jestem spokojny, wiem, co muszę poprawić i nad czym popracować. Postaram się dopiąć wszystko na ostatni guzik, żeby w PGE Ekstralidze prezentować jeszcze wyższy poziom – mówi pewnie.

Żużel. Unia doceniła legendy! Gollob i Buśkiewicz wyróżnieni! (ZDJĘCIA) – PoBandzie – Portal Sportowy

Skończy karierę w Unii?

A co z końcem kariery? Na razie taki scenariusz w Lesznie nie jest przesądzony, choć sam zawodnik nie ukrywa, iż w klubie czuje się jak w domu. – W Unii i w Zielonej Górze spędziłem podobny okres kariery, ale teraz jestem w Lesznie i bardzo się z tego cieszę. Mam tu świetne warunki, ogromne wsparcie kibiców, które naprawdę czuję. Dzięki temu mogę czuć się swobodnie, jak w domu. Jestem dumny, iż reprezentuję Byki i mam nadzieję, iż to widać. Odjedziemy jeszcze razem niejeden sezon – zapewnia „Zengi”.

Żużel. Wróci za rok do klubu?! „Moim celem jest powrót” – PoBandzie – Portal Sportowy

Nie zabrakło też kilku ciepłych słów dla Josha Pickeringa, który po decyzji prezesa Piotra Rusieckiego żegna się z Unią Leszno. – Josh miał w tym roku przebłyski świetnej jazdy. To kawał dobrego zawodnika z ogromnym potencjałem. Momentami pokazywał klasę i jestem pewien, iż stać go na dużo więcej. Wspierałem go, jak tylko mogłem – korzystał z silników Petera Johnsa, więc dzieliłem się doświadczeniem, by pomóc mu dopasować sprzęt. Szkoda, iż się rozstajemy, bo tworzyliśmy w parkingu fajną, zgraną paczkę. Będziemy mocno trzymać za niego kciuki, a może los sprawi, iż jeszcze razem pojedziemy. W sporcie różnie bywa, a on ma naprawdę ogromny potencjał – kończy Zengota.

Idź do oryginalnego materiału