Za nami jest już połowa rundy zasadniczej. Dwa punkty w dotychczasowych zmaganiach PGE Ekstraligi zdobył beniaminek, czyli Innpro ROW Rybnik. O budowaniu formy na najważniejszy moment sezonu, wyborze składu na kolejne starcia oraz będącym w coraz większym gazie Maksymie Drabiku w poniższym wywiadzie.
Jesteśmy już na półmetku rundy zasadniczej. Innpro ROW zaczął świetnie, potem przyszedł dołek, ale w ostatnich meczach drużyna znów zaczęła wyglądać lepiej.
Cały czas ciężko pracujemy. Powoli te efekty widać. Może jeszcze nie ma efektów w postaci dużych punktów, ale gołym okiem widać, iż coś się zmieniło. Mieliśmy dwa ciężkie mecze u siebie. Przegraliśmy, ale ze Spartą potrafiliśmy walczyć, zdobyliśmy 40 punktów. Forma ROW-u rośnie i to jest dla mnie najważniejsze.
Na najbliższy mecz ponownie powołany został Chris Holder. Ten skład Rekinów już się zatem wykrystalizował?
Skład ma być wykrystalizowany na play-downy, czyli tę najważniejszą część sezonu. Każdy widzi kto, jak jedzie. Drabik jedzie coraz lepiej, w dobrej formie jest Rohan Tungate. Nicki zakupił nowy silnik, był na przeróbce u Pana Kowalskiego z drugim i widać efekty. Zostaje wybór między Holderem, a Czugunowem.
Żużel. Ważne decyzje w ROW-ie Rybnik! Żyto wybrał nieobecnych na Falubaz – PoBandzie – Portal Sportowy
Żużel. GKM zabiera głos ws. Małkiewicza. Co z jazdą przeciwko Stali? – PoBandzie – Portal Sportowy
Czyli Gleb Czugunow jeszcze nie jest skreślony?
Oczywiście, iż nie. Nikt nie jest skreślony w tym składzie.
To jedyny dylemat, który Panu pozostał?
Reszta seniorów się dość wyraźnie wyklarowała. Nie podejrzewam drastycznego spadku formy Tungate’a, Pedersena czy Drabika.
Rohan Tungate zdaje się być największym pozytywnym zaskoczeniem sezonu w PGE Ekstralidze. Mało kto spodziewał się tego, iż będzie tak pewnym zawodnikiem.
Ja powiem tak, iż zaskoczeni są chyba tylko tzw. dziennikarze i fachowcy. Dla mnie nie jest to żadna niespodzianka. Jedzie bardzo dobrze i bardzo się z tego cieszymy. Rohan robi swoje.
W piątek przyjedzie do Was Falubaz. Może Pan powiedzieć, iż po takim meczu w Zielonej Górze celem jest dla Was pełna pula?
Nie powiem tego. My chcemy ten mecz przede wszystkim wygrać. Widzę, iż niektórzy też już sobie przypisują trzy punkty, a to nie tędy droga. To będzie zupełnie inne spotkanie. Wygrajmy, a potem pomyślimy o bonusie. Plan jest, aby zdobić dwa punkty. Będzie jednak inny dzień, inny mecz, inny tor. Falubaz też się może u nas dopasować. Ja liczę, iż lepiej się spisze nasza druga linia.
O Maksyma Drabika chcę też zapytać. Ostatnio widać, iż coraz bardziej uwalnia swój wielki potencjał.
To też jest bardzo ciężka praca. On, gdy nie jechał w spotkaniach, też nie siedział z założonymi rękami. Jeździł, trenował, bywał u tunera. Widać, iż się zmienił, ma trochę inne podejście. Maksiu jest już innym Maksiem. Mamy świetny kontakt i razem pracujemy, aby wyniki szły do góry. Niektórzy postawili na nim krzyżyk, a on się odbudował i jedzie. Bardzo mnie to cieszy.
Żużel. Kibice znów są nim zachwyceni! Tak Drabik skomentował swój występ – PoBandzie – Portal Sportowy
Zostało siedem spotkań. Cel się nie zmienia i przede wszystkim myślicie o tym, co wydarzy się w play-downach?
Jest jeszcze trochę czasu, forma jest coraz lepsza. Nie ukrywam jednak, iż chcielibyśmy jeszcze parę dużych punktów zdobyć. To zadziała dobrze na psychikę. Ja powiem szczerze, iż nie lubię takich porażek jak ostatnio. Ładnie przegraliśmy, ale punktów nie było. Nie jest źle, ale może być lepiej i nad tym pracujemy.
Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję również.
Rozmawiał BARTOSZ RABENDA