Jak się rehabilitować, to w takim stylu, jak Brady Kurtz! Australijczyk nie zaliczył dobrego debiutu w barwach Betard Sparty Wrocław w Toruniu, ale za to spisał się fantastycznie podczas domowej rywalizacji z Stelmet Falubazem Zielona Góra. Nowy nabytek wrocławian mówi, iż czuje się na torze w stolicy Dolnego Śląska doskonale, ale mecz na wypełnionym Stadionie Olimpijskim zrobił na nim ogromne wrażenie.
Nie było mocnych na 28-latka podczas starcia z zielonogórzanami. Kurtz pewnie wygrywał swoje wyścigi. choćby gdy nie wyszedł najlepiej ze startu, to obierał takie ścieżki, iż nie pozostawiał rywalom szans. Ostatecznie przywiózł 14 punktów z bonusem i był najlepszym zawodnikiem niedzielnego pojedynku.
Żużel. Brady Kurtz mówi o negocjacjach z Rusko, ozłoceniu Sparty i GP! (WYWIAD) – PoBandzie – Portal Sportowy
– Było dziś naprawdę świetnie! Fajnie było ścigać się na tym torze przed pełnym stadionem. Uwielbiam ten tor od samego początku, uwielbiam też kibiców. Byli świetni. Dobrze poczuć się komfortowo i trochę odetchnąć z ulgą po pierwszym meczu w Toruniu – mówił nam Brady Kurtz.
Poprzedni występ w Toruniu mógł zmartwić sporą część kibiców. Wspominano o brutalnym zderzeniu z PGE Ekstraligą. Uczestnik cyklu Grand Prix teraz udowodnił jednak, iż jest gotowy na wielkie wyzwania w 2025 roku.
– Na pewno potrzebowałem takiego meczu, aby naprawdę rozpocząć sezon i upewnić się, iż jestem we adekwatnym miejscu. Dużo myślałem tygodniu przed meczem z Falubazem, ale starałem się zachować spokój. Nie robiłem żadnych drastycznych zmian, nie wariowałem. Po prostu przyjechałem z moim sprzętem, który wiem, iż działa i wynik przyszedł – komentował nowy ulubieniec fanów wicemistrzów Polski.
W najbliższą niedzielę Kurtza czeka znacznie trudniejszy test. Na teren Betard Sparty przyjedzie największy faworyt do wywalczenia złotych medali w PGE Ekstralidze, czyli Orlen Oil Motor Lublin. Jak Australijczyk podchodzi do tego spotkania?
Zużel. Falubaz może zapomnieć o TOP 4?! Hampel odpowiada! – PoBandzie – Portal Sportowy
– Na początku sezonu zawsze trudno jest przewidzieć, które mecze będą trudne, a które nie. Lublin jest jednak najlepszą drużyną od wielu lat i kolejny pojedynek będzie bez wątpienia wymagający. Wszyscy się jednak poprawiliśmy po meczu w Toruniu i myślę, iż jesteśmy gotowi, aby spotkać się z Motorem – podsumował kompletny w 2. kolejce żużlowiec wrocławian.