Żużel. Prezes Stali odkrywa kulisy rozstania z Woffindenem! Chciał podwyżkę!

2 godzin temu

Trwa konferencja z zarządem Texom Stali Rzeszów. Poruszono na niej temat rozstania z Taiem Woffindenem i prezes klubu odsłonił wszystkie kulisy. Mimo wysokiego kontraktu i braku jazdy Brytyjczyk ma wypłacaną regularnie pensję.

– To jest dla mnie bardzo ciężki temat, bo tego człowieka znam bardzo długo i bardzo go lubię. Tak wyszło, iż Tai ma u nas wysoki kontrakt w tym roku. Ten kontrakt jest wypłacany na czas. Wypłaciliśmy 2 z 6 rat i pozostałe 4 są wypłacane zgodzie z harmonogramem, na który się umówiliśmy – przyznał prezes Michał Drymajło.

Żużel. Dlatego Woffinden wybrał Ostrów! Prezes mówi o kulisach transferu

Żużel. Bomba transferowa! Woffinden ma klub na dwa lata!

W Rzeszowie nie ukrywają, iż zawiedli się na postawie żużlowca. Okazuje się, iż Tai Woffinden zażądał… podwyżki! Reakcja działacza była jednoznaczna.

– Zdarzył się mecz z Unią Leszno, gdzie Tai przyjechał pierwszy raz do nas, podszedł do kibiców i to było fajne wydarzenie. Chciał już ogłaszać, iż zostaje u nas. Ja mu powiedziałem „nie ogłaszaj, bo nie jesteśmy dogadani”. Wtedy usłyszałem taką wiadomość, która mnie zmroziła. Wiele osób, by to wzięła za żart, ale to nie był żart. „Jak nie jeżdżę teraz, to muszę dostać podwyżkę, mieć wyższy kontrakt niż w tym roku, bo nie zarabiam”. Powiedział mu: „jeżeli to są twoje warunki, to my możemy życzyć ci powodzenia w nowym klubie, bo dla nas wypłata takiego zobowiązania to jest naprawdę duży wydatek, a ryzyko, iż nie będzie ktoś jeździł, byłoby niesamowitym wydatkiem” – zdradza Michał Drymajło.

Żużel. Stal jednak bez Woffindena?! Padły ważne słowa!

Brytyjczyk w mediach społecznościowych informował, iż klub zaproponował mu jedynie kontrakt warszawski, który go nie satysfakcjonował. Nie spodobało się to prezesowi Texom Stali, który wytłumaczył, jak dokładnie wyglądały rozmowy. Stwierdził, iż nie chcieli ryzykować dużej ilości pieniędzy z budżetu.

– To jest prawda, tylko było powiedziane w inny sposób. Powiedzieliśmy, iż o ile nie dostanie nigdzie umowy, to może u nas podpisać kontrakt warszawski, a przy okazji moglibyśmy zrobić w ten sposób, iż jeżeli będzie się prezentował dobrze na treningach przedsezonowych, to porozmawiamy o kontrakcie. Wizja Katarzyny była taka, żeby zbudować skład 5 równych seniorów. Wzięlibyśmy Taia, a on by nagle nie wystartował. Mamy dziurę na pozycji seniorskiej, a nie chcemy się bawić w rezerwowego. Tak jak David Bellego zrobił 12 punktów i jest zablokowany, nie może jeździć. On wtedy nie zarabia – mówi Drymajło.

Idź do oryginalnego materiału