Dzisiaj o godzinie 19:00 odbył się rewanż pomiędzy drużyną z Wrocławia a Torunia w ramach finału Ekstraligi U24. Zawodnicy Sparty do tego spotkania przystępowali z dziewięciopunktową zaliczką, którą wywalczyli na toruńskiej Motoarenie. Rewanż okazał się jeszcze łatwiejszy, ponieważ przed własną publicznością zwyciężyli 53:31.
Zadanie wrocławianom ułatwiła absencja lidera młodzieżowej drużyny z Torunia – Bastiana Pedersena, zawodnika, który w ostatni weekend wywalczył drugie miejsce w Speedway Grand Prix 2 w Vojens. Przed spotkaniem spiker przekazał, iż absencja 19-latka spowodowana jest rzekomą awarią busa. Skontaktowaliśmy się z samym zawodnikiem, który potwierdził tę informację.
Młody Duńczyk w tym sezonie imponuje formą, co zauważyli toruńscy działacze, którzy z usług 19-latka będą korzystać w przyszłym sezonie w rozgrywkach PGE Ekstraligi. Strata takiego zawodnika przed rewanżowym spotkaniem finałowym kompletnie pokrzyżowała plany odrabiania strat „Aniołom”, którzy musieli zadowolić się srebrnym medalem.