Żużel. Pedersen skomentował wykluczenie Madsena! „Dudek jest sprytny”

Nie zabrakło kontrowersji w finale Speedway Of Nations. W biegu barażowym Aleksander Latosińskim stanął przed arcytrudną decyzją, która decydowała o wyeliminowaniu jednej z drużyn. Ostatecznie arbiter postanowił wykluczyć Leona Madsena, dzięki czemu Polacy znaleźli się w wielkim finale.

Bardzo emocjonująco zapowiadał się bieg barażowy pomiędzy Polską a Danią. Po starcie lepiej wyglądała sytuacja tych drugich, ale momentalnie wszystko zmieniło się o 180 stopni. Leon Madsen zaatakował Patryka Dudka przy kredzie i między zawodnikami doszło do kontaktu. Polak upadł na tor, a wyścig został przerwany.

Żużel. Gorąco na SON! Lambert wściekły na Zmarzlika!

Żużel. Jeszcze nie w tym roku. Australijczycy najlepsi na Motoarenie (RELACJA)

Arbiter zawodów stanął przed trudnym zadaniem. Wykluczenie danego zawodnika oznaczało bowiem koniec marzeń o finale dla jego zespołu. Aleksander Latosiński zdecydował się wykluczyć Madsena, po czym nastała wrzawa na Motoarenie. Osamotniony Jepsen Jensen szalał w powtórce i wygrał bieg, ale Duńczycy i tak zakończyli Speedway Of Nations z brązowymi medalami.

– Widziałem, iż Dudek zjeżdżał do kredy. Leon próbował go wyprzedzić po wewnętrznej, ale Dudek był na tyle sprytny, iż wychylił się w jego stronę. Gdy tylko Leon go dotknął, to się przewrócił. Czasami w żużlu zdarzają się takie sytuacje, ale taki właśnie jest speedway. Musimy to zaakceptować – skomentował Nicki Pedersen po zawodach.