Żużel. Nowe wyzwanie Pawła Przedpełskiego. Padły zaskakujące słowa

11 godzin temu

Paweł Przedpełski w okresie 2025 pełni rolę lidera Texom Stali Rzeszów. Dla niespełna 30-latka jest to pierwszy rok spędzony poza PGE Ekstraligą. – Czasami się śmieję, iż tak trochę uczę się żużla od początku – powiedział Przedpełski w wywiadzie dla Gazety Pomorskiej. Wychowanek Apatora Toruń nie ukrywa, iż cel rzeszowian na ten sezon był inny, ale poważna kontuzja Taia Woffindena – jak przyznał żużlowiec – rozstroiła całą drużynę.

Całą jesień i zimę mówiło się, iż Texom Stal Rzeszów chce pokrzyżować szyki Fogo Unii Leszno oraz Abramczyk Polonii Bydgoszcz w walce o awans do PGE Ekstraligi. Właśnie po to prezes Michał Drymajło sprowadził na Podkarpacie Pawła Przedpełskiego, Taia Woffindena i Keynana Rew. Po wypadku byłego mistrza świata wynik sportowy zszedł na dalszy plan. Władze klubu wówczas zmieniły cel – teraz zespół ma zameldować się w TOP4 Metalkas 2. Ekstraligi, by wziąć udział w play-off.

Unia Tarnów czeka na najważniejszy przelew i… pierwsze zwycięstwo. Prezes deklaruje (WYWIAD)

Każda kontuzja kolegi to nic fajnego i na pewno to nieszczęśliwe wydarzenie mocno rozstroiło całą drużynę. Na pierwszych treningach i sparingach wszystko to wyglądało bardzo obiecująco, a potem taka katastrofa. Liczymy na powrót Taia, ale po takiej kontuzji nie można wymagać, iż nastąpi to gwałtownie i od razu będzie startował na swoim najwyższym poziomie. Musimy pamiętać, iż on jest tylko człowiekiem, a na dziś jego zdrowie jest najważniejsze – podkreślił Przedpełski w wywiadzie dla Gazety Pomorskiej.

W rankingu najskuteczniejszych zawodników Metalkas 2. Ekstraligi Przedpełski zajmuje dziesiąte miejsce ze średnią biegową 2,100 (rok temu jego średnia w PGE Ekstralidze wyniosła 1,400). – Na pewno jest nieco inaczej niż w PGE Ekstralidze. Czasami się śmieję, iż tak trochę uczę się żużla od początku. Tory są zupełnie inne, ustawienia w silnikach trzeba inaczej dostrajać. To na pewno dobra lekcja i wiele nowych doświadczeń – dodał żużlowiec, który w swojej karierze miał kilka udanych sezonów w elicie (m.in. sezony 2015 i 2020).

Zmarzlik mówi o przegranej z Bewleyem! Wskazał błędy

Nie tylko wypadek Woffindena przeszkodził Texom Stali Rzeszów na początku rozgrywek. Kapryśna aura również dała się we znaki. – Od początku sezonu mierzymy się nie tylko z rywalami, ale i z pogodą, mecze są zagrożone, folia na torze i całej drużynie wciąż trochę brakuje treningów i objeżdżenia na własnym stadionie. Sama nawierzchnia też nie jest do końca taka, jaką byśmy chcieli, potrzebujemy jeszcze czasu jako drużyna – przyznał lider Stali.

O godz. 16:15 rozpocznie się wyjazdowe spotkanie rzeszowian w Krośnie. Derby zapowiadają się emocjonująco.

Drabik ostro o ROW-ie Rybnik! „Nie ma żadnych relacji”

Idź do oryginalnego materiału