Żużel. Niespodziewany tytuł. Wygrana w dzień zjednoczenia

6 godzin temu

Ostatnie złoto Niemiec na klasycznym żużlu to rok 1983… i triumf Egona Mullera na torze w Norden podczas finału indywidualnych mistrzostw świata. Smaczku historii dodaje fakt, iż trio – Bloedorn, Hausl i Grunwald swój największy sukces w karierze odnieśli w dniu święta Zjednoczenia Niemiec. Czy sensacyjne wywalczenie najcenniejszego krążka może coś pozytywnie zmienić w kraju w którym od lat żużel umiera śmiercią naturalną?

Żużel. ROW niedopuszczony do ligi?! Władze tłumaczą przepisy

Żużel. Władze Stali Gorzów piszą do miasta! Chodzi o kredyt

Żużel. Powtórzy się koszmar Staszewskiego? Włókniarz może być jak Ostrovia!

– Na pewno mamy nadzieję iż to da jakiegoś „kopniaka” do przodu dla naszego speedwaya. Na pewno wszyscy jesteśmy zwycięstwem zaskoczeni pozytywnie ponieważ jak wiadomo do grona faworytów turnieju w Toruniu absolutnie nie należeliśmy. Na pewno cieszy fakt, iż złoto wywalczyła nasza młodzież co może dobrze rokować na przyszłość i złota nikt nam nie podarował a nasi chłopcy sami wyjechali je na torze prezentując się lepiej od pozostałych zespołów. Wygraliśmy na torze z Polską czy Szwecją, krajami zdecydowanie lepiej notowanymi na żużlowej giełdzie i to cieszy. Super dyspozycja i złoty medal w dniu naszego święta narodowego czyli Zjednoczenia Niemiec cieszy bardzo. Wierzymy iż po tej wygranej nasz żużel będzie dalej systematycznie czynił postępy i coraz więcej młodych zawodników będzie osiągało coraz lepsze rezultaty – komentował sukces swoich rodaków, współtwórca niemieckiego podcastu żużlowego, Rene Eberhardt.

Idź do oryginalnego materiału