Żużel. Niesamowity Zmarzlik stawia kropkę nad „i”! Świetne widowisko na Motoarenie (RELACJA)

3 godzin temu

Kurtyna opadła; zakończyliśmy sezon 2024 w FIM Speedway Grand Prix. Po raz piąty w historii tytuł Mistrza Świata zdobył zwycięzca toruńskiej rundy, Bartosz Zmarzlik. Srebrny medal wywalczył Robert Lambert z Wielkiej Brytanii, a brązem zadowolić się musiał Fredrik Lindgren.

Doskonały start Patryka Dudka na otwarcie zawodów. Za nim Maciej Janowski bronił się przed atakami Lebiediewa. I to skutecznie – bardzo mocne otwarcie ze strony Polaków. W drugim biegu dobrze wystartował Vaculik, jednakże Dominik Kubera wcisnął się przed Słowaka. Jednocześnie, Lambert uporał się z Nilssonem w walce o jeden punkt. Kolejny dobry występ Polaka. Dobra seria zakończyła się w biegu trzecim, kiedy to Szymon Woźniak przywiózł zero. Lindren i Bewley wjechali pod walczących Kvecha i Woźniaka. Na drugim okrążeniu Czech przemknął z powrotem przed Lindgrena. Nie najlepiej także Bartosz Zmarzlik, który po słabym starcie nie zdołał zyskać więcej niż trzecią pozycję. Na starcie było ciasno; zwycięsko z tej sytuacji wyszedł Jack Holder. Fricke walczył ze Zmarzlikiem, jednak to Polak okrazał się górą. Na wejściu w drugie okrążęnie Madsen wyprzedził Holdera.

Po równaniu toru, ponownie, fenomenalnie wystartował Patryk Dudek, który gwałtownie odstawił resztę stawki. Fredrik Lindgren nabrał kosmicznej prędkości pod bandą i na trzecim okrążeniu zdołał przemknąć przed reprezentanta Polski. Daleko za nimi dojechał Bartosz Zmarzlik. Bez punktu, Martin Vaculik. W biegu szóstym, ze startu najlepiej Madsen. Jan Kvech odwiózł Macieja Janowskiego na szeroką. Tam też napędził się Jan Kvech, który udał się w agresywną pogoń za Leonem Madsenem. Na rozpoczęciu ostatniego okrążenia Czech zdołał wyprzedzić Madsena, sięgając po brawurową trójkę. Start biegu siódmego wygrał Jack Holder, choć nieźle wystartował też Woźniak. Ten jednak gwałtownie spadł na trzecie miejsce, kiedy to Kubera wbił się między tę dwójkę. Woźniak wdał się w chaotyczną walkę z Holderem i Huckenbeckiem. Na drugim okrążeniu wrócił na drugą pozycję, jednak gwałtownie ją stracił. I znów odzyskał, i znów stracił. Koniec końców, z tego zaciętego pojedynku górą wyszedł Holder. Bardzo dobry start Lebiediewa i Bewleya w biegu ósmym. Z tego pojedynku lepiej wyszedł Dan Bewley. Na drugie miejsce przedarł się Robert Lambert, a Lebiediew spadł na ostatnie, za Maxa Fricke’a.

Zwycięski start Fricke’a w biegu 9. Dobrze także Kim Nilsson, jednakże Patryk Dudek wbił się przed obu żużlowców, obejmując prowadzenie. Po szerokiej napędzał się Woźniak, który pierw objechał Nilssona, a potem atakował Fricke’a. Start do biegu 10. wygrał Vaculik. Na drugum łuku wyciągnęło mocno Słowaka, przez co spadł on aż na trzecie miejsce – przed niego wbili się Holder i Janowski. Na trzecim okrążeniu Vaculik odbił Janowskiemu drugą pozycję, jednak Holder był nie do złapania. Lindgren fenomalnie wystartował do biegu jedenastego. Na drugim okrążeniu Kai Huckenbeck pokonał Madsena w walce o jeden punkt. Lindgren odjechał reszcie stawki. Na ostatnim okrążeniu, Madsen nie tylko odzyskał pozycję punktowaną, ale także postraszył drugiego Lamberta. W końcu, w biegu dwunastym, doczekalismy się dobrego startu Zmarzlika. Niemniej, Jan Kvech po szerokiej napędził się aż miło, i z ostaniej pozycji przebił się na pierwszą. Zmarzlik tasował się z Kuberą, i na ostatnim okrążeniu „Domin” na dobre odbił Zmarzlikowi drugą pozycję.

Doskonały start Kubery do biegu 13. Na wejściu w drugi łuk doszło do kolizji między Dudkiem a Bewleyem. Danielowi nic się nie stało i gwałtownie podniósł się o własnych siłach. Z powtórki go jednak wykluczono. W trzyosobowej powtórce, start ponownie wygrał Kubera. Na pierwszym okrążeniu doszło do kolejnego upadku; tym razem na torze wylądował Leon Madsen. Duńczyk wpadł w bandę z własnej winy, i naturalnie, to jego wykluczono z kolejnej odsłony wyścigu. Do trzech razy sztuka – w trzecim podejściu, po raz kolejny, lepiej ze startu Kubera. Mimo iż Dudek był blisko, i napędzał się po szerokiej, nie doszło do żadnego ataku. W czternastym, doskonale ze startu Robert Lambert. Woźniak walczył ze Zmarzlikiem, i na pierwszym łuku drugiego okrążenia, upadł na tor. Sam z siebie, co prawda, i to on został wykluczony z powtórki. Zawodnikowi, na szczęście, nic się nie stało. W powtórce start wygrał Zmarzlik. Maciej Janowski nadział się na tylne koło Lamberta, na czym stracił sporo odległości, ale na szczęście nie upadł na tor. Bieg piętnasty, od startu do mety, prowadził Niemiec, Kai Huckenbeck. Na ostatnim okrążeniu pogroził mu trochę Martin Vaculik, i był on naprawdę blisko, ale ostatecznie przegrał minimalnie z Huckenbeckiem. Max Fricke wygrał walkę z Janem Kvechem o jeden punkt. Na zakończenie serii, doskonale na starcie spisał się Jack Holder, który założył całą stawkę i pomknął po trójkę. Andrzej Lebiediew ze sporymi problemami wjechał w drugi łuk. Pachniało upadkiem, jednak wszyscy wyszli z tego cało. Łotysz ambitnie walczył z Lindgrenem o dwa punkty i to właśnie on wyszedł górą z tego pojedynku.

Po równaniu toru, na rozpoczęcie ostatniej serii wystrzelił spod taśmy Patryk Dudek. Jan Kvech rozpędził się niesamowicie po szerokiej. Jack Holder próbował „podgryzać” Czecha, jednak Kvech uporał się z Australijczykiem. Maciej Janowski wystartował dobrze i wyjechał szeroko, a jeszcze szerzej – Dominik Kubera. Przyniosło im to zamierzony rezultat, bowiem oboje poradzili sobie z Lindgrenem. Kubera bieg zwyciężył, a drugi dojechał Janowski. W biegu 19. start, ponownie, wygrał Bewley. Kim Nilsson wyjechał na trzecie miejsce, przebijając się przed Huckenbecka. W pewnym momencie Szwed próbował choćby atakować Zmarzlika, ale nie odniósł sukcesu. W 20., doskonale wystartował Vaculik. gwałtownie jednak przedarł się przed niego Leon Madsen. Vaculik musiał choćby uważać na jadącego za nim Lebiediewa. Szymon Woźniak daleko, daleko w tyle.

Do pierwszego półfinału ustawili się pod taśmą Kubera, Kvech, Madsen i Lindgren. Spod niej, najlepiej wyszedł Kubera. Fredrik Lindgren napędził się po szerokiej, w swoim stylu, i objął pewne prowadzenie. Kubera spadł za Madsena. Kvech, zainspirowany kolegą ze Szwecji także rozpędził się pod bandą i na ostatnim okrążeniu zdołał przemknąć przed Kuberę. W drugim półfinale obserwowaliśmy zmagania Dudka, Holdera, Bewleya i Zmarzlika. Spod taśmy najlepiej Dudek. Bartosz Zmarzlik od razu zaczął napędzać się pod samiutką taśmą i na drugim okrążeniu zyskał prowadzenie. Na trzecim z kolei Bewley pogodził całą stawkę i przebił się na czoło, wyrzucając tym samym Patryka Dudka z wielkiego finału.

Do ostatniego w tym sezonie wielkim finale ustawili się: z pierwszego pola Daniel Bewley, z drugiego Leon Madsen, trzeciego Bartosz Zmarzlik, a czwartego – Fredrik Lindgren. Piękny start Bewleya. Na czoło jednak wyjechał Leon Madsen. Bartosz Zmarzlik na drugim okrążeniu zdołał przebić się przed Duńczyka. Dokonał tego także Lindgren. Polak i Szwed mijali się chwilę, jednak to Mistrz Świata wyszedł z tego pojedynku po mistrzowsku. Brawo, Bartek!

Wyniki FIM Speedway Grand Prix w Toruniu

1. Bartosz Zmarzlik 13 (1,1,1,3,2,2,3)

2. Leon Madsen 13 (3,2,1,w,3,2,2)

3. Daniel Bewley 13 (3,3,0,w,3,3,1)

4. Fredrik Lindgren 12 (1,3,3,1,1,3,0)

5. Patryk Dudek 14 (3,2,3,2,3,1)

6. Jan Kvech 11 (2,3,3,0,2,1)

7. Dominik Kubera 14 (3,3,2,3,3,0)

8. Jack Holder 11 (2,2,3,3,1,0)

9. Martin Vaculik 8 (2,0,2,2,2)

10. Robert Lambert 7 (1,2,2,2,0)

11. Maciej Janowski 7 (2,1,1,1,2)

12. Max Fricke 4 (0,1,2,1,0)

13. Andrzej Lebiediew 4 (1,0,0,2,1)

14. Kai Huckenbeck 3 (0,0,0,3,0)

15. Szymon Woźniak 2 (0,1,1,w,0)

16. Kim Nilsson 1 (0,0,0,0,1)

Bieg po biegu:

1. DUDEK, Janowski, Lebiediew, Huckenbeck

2. KUBERA, Vaculik, Lambert, Nilsson

3. BEWLEY, Kvech, Lindgren, Woźniak

4. MADSEN, Holder, Zmarzlik, Fricke

5. LINGREN, Dudek, Zmarzlik, Vaculik

6. KVECH, Madsen, Janowski, Nilsson

7. KUBERA, Holder, Woźniak, Huckenbeck

8. BEWLEY, Lambert, Fricke, Lebiediew

9. DUDEK, Fricke, Woźniak, Nilsson

10. HOLDER, Vaculik, Janowski, Bewley

11. LINDGREN, Lambert, Madsen, Huckenbeck

12. KVECH, Kubera, Zmarzlik, Lebiediew

13. KUBERA, Dudek, Madsen (w), Bewley (w)

14. ZMARZLIK, Lambert, Janowski, Woźniak (w)

15. HUCKENBECK, Vaculik, Fricke, Kvech

16. HOLDER, Lebiediew, Lindgren, Nilsson

17. DUDEK, Kvech, Holder, Lambert

18. KUBERA, Janowski, Lindgren, Fricke

19. BEWLEY, Zmarzlik, Nilsson, Huckenbeck

20. MADSEN, Vaculik, Lebiediew, Woźniak

21. LINDGREN, Madsen, Kvech, Kubera

22. BEWLEY, Zmarzlik, Dudek, Holder

23. ZMARZLIK, Madsen, Bewley, Lindgren

REKLAMA, +18

Idź do oryginalnego materiału