Od pewnego czasu krążyły plotki o możliwych przenosinach Nickiego Pedersena do H. Skrzydlewska Orzeł Łódź. Dyrektor sportowy łódzkiego klubu, Jan Konikiewicz, postanowił jednak uciąć wszelkie spekulacje i wprost odpowiedział na te doniesienia.
Duńczyk od dawna wzbudza skrajne emocje. Wysokie oczekiwania finansowe oraz burzliwy charakter sprawiają, iż część klubów traktuje go jak tykającą bombę. Obecny zespół Pedersena, Innpro ROW Rybnik, balansuje na krawędzi spadku i tylko cud mógłby ich uratować. Wszystko wskazuje więc na to, iż 48-latek w przyszłym sezonie trafi do Metalkas 2. Ekstraligi. W tym kontekście coraz częściej pojawiała się ostatnio nazwa H. Skrzydlewska Orzeł Łódź.
Żużel. Polonia znów obejdzie się smakiem?! Nie daje szans z Unią i Stalą! – PoBandzie – Portal Sportowy
Jan Konikiewicz rozwiał jednak wątpliwości w rozmowie z naszym portalem. Łodzianie rozglądają się za innymi zawodnikami. – Mogę jasno powiedzieć, iż nie ma i nie było u nas tematu Nickiego Pedersena w zespole na sezon 2026 – komentuje dyrektor łódzkiego klubu.
Żużel. Zmarzlik czy Kurtz? Tak Łaguta typuje mistrza świata! – PoBandzie – Portal Sportowy
Żużel. Rew zamknął temat Unii Leszno?! Rozmawia z trzema innymi klubami! – PoBandzie – Portal Sportowy
Żużel. W Świętochłowicach budują trybunę! Tyle będzie miejsc dla kibiców! (WIDEO) – PoBandzie – Portal Sportowy
Pedersen w minionym sezonie wykręcił średnią 1,685 pkt/bieg. Wynik, który na tle PGE Ekstraligi nie robi już wielkiego wrażenia, zwłaszcza jeżeli zestawić go z gażą, jakiej oczekuje zawodnik. W Metalkas 2. Ekstralidze mógłby jednak wciąż pełnić rolę lidera i wnieść do zespołu ogromne doświadczenie. Jego przyszłość pozostaje jednak zagadką.