OK Kolejarz Opole wzmacnia formację U24 przed sezonem 2025. James Pearson powędruje na wypożyczenie z Włókniarza Częstochowa. Młodzieżowy reprezentant Australii ma za sobą świetny sezon w U24 Ekstralidze oraz SGB Championship. Ma spore zadatki, aby zostać objawieniem rozgrywek Krajowej Ligi Żużlowej.
James Pearson to pochodzący z Queensland ambitny żużlowiec. Do Europy przyjechał na sezon 2022, gdzie to parafował umowy z Fogo Unią Leszno oraz Belle Vue Aces. Ci drudzy wypożyczyli go do Birmingham Brummies, gdzie czasami wybijał się ponad przeciętny skład. Sezon później został jednak wyrzucony ze składu, po czym dołączył do Plymouth Gladiators. W Polsce natomiast opuścił Leszno po dwóch sezonach, aby zasilić szeregi Włókniarza Częstochowa.
OGLĄDAJ MECZE PEARSONA W BRITISH SPEEDWAY NETWORK
Sezon 2024 był najważniejszy dla młodego Australijczyka. W Polsce uzyskał średnią biegową na poziomie 1,850 punktu na bieg, będąc zdecydowanie ważnym ogniwem częstochowskiego klubu w U24 Ekstralidze. Do tego zanotował spory progres w Championship, wyskakując z pozycji rezerwy do głównego składu. Sam zawodnik poczynił spore zmiany w swoim teamie przed tegorocznymi rozgrywkami, co zdecydowanie przyniosło spore efekty.
Żużel. Mówi bez ogródek o zmianach w Grand Prix! Dostało się organizatorom!
Żużel. Myśleli o nim w Rybniku, a oni zdołali go zatrzymać! Będzie najlepszy w lidze?
OK Kolejarz Opole natomiast nie miał większego wyboru, o ile chodzi o zawodników formacji U24. Kevin Juhl Pedersen oraz Emil Breum okazali się sporym rozczarowaniem, będąc najsłabszymi elementami zespołu. Trzeba było zatem postawić na 19-latka po świetnym sezonie w lidze brytyjskiej. Pearson ma spore zadatki, aby być jednym z czołowych zawodników U24 w Krajowej Lidze Żużlowej. Sam żużlowiec nie ma zamiaru przepuścić okazji, która może otworzyć mu nową ścieżkę w karierze. Tym bardziej, iż rynek U24 staje się coraz uboższy i każdy przebijający się zawodnik jest na wagę złota.
Opolanie mają w składzie już Oskara Polisa, Huberta Łęgowika, Stanisława Melnychuka, Mathiasa Thornbloma oraz Jamesa Pearsona. Nie można zapominać o Oskarze Stępieniu na pozycji młodzieżowca. Skład wydaje się interesujący, ale może to być za mało na awans.