Wtorek był bardzo intensywnym dniem dla gorzowskiego speedwaya. Najpierw wyniku audytu, następnie oświadczenie Stali, a w końcu sesja Rady Miejskiej Gorzowa Wielkopolskiego, na której nie zabrakło również tematów żużlowych oraz niewygodnych pytań, na razie pozostających bez odpowiedzi.
Radni zgodnie przyznali, iż oczekiwaliby spotkania z prezesem Dariuszem Wróblem, a także pełnej transparentności w kwestii audytu, wskazując, iż zatajenie pewnych spraw przez poprzedni zarząd skończyło się właśnie taką sytuacją, jaka jest obecnie. Jerzy Synowiec – były sternik Stali, a w tej chwili radny miejski – podniósł jednak inną kwestię, związaną z samym prezesem, a dokładnie to, czy… jest on upoważniony do pełnienia swojej funkcji!
– Chciałbym się dowiedzieć od władz klubu, czy mają prezesa wybranego zgodnie z przepisami prawa? Czy funkcjonują zarząd i rada nadzorcza? Z tego, co wiem, nie ma tam żadnych oficjalnych władz. I to w obydwu ciałach: stowarzyszeniu oraz spółce akcyjnej. To grozi sytuacją, iż my, radni, narazimy się na śmieszność, bo będziemy rozmawiali z osobą, która sama nazwała się prezesem – mówił Jerzy Synowiec dodając, iż zaprezentowanie pełnego raportu z audytu to „psi obowiązek” Dariusza Wróbla, jeżeli ten pobiera milionowe dotacje z miasta. – Po przeczytaniu dzisiejszego oświadczenia mam do pana Dariusza Wróbla pytanie: kpisz waćpan, czy o drogę pytasz? – dodał.
– Za chwilę będziemy decydować o budżecie miasta. Przeglądnąłem go pobieżnie i widzę, iż są w nim pieniądze na sport. Ale czy są na Stal? Chciałbym wiedzieć, co prezydent ma do zaproponowania radzie w tym zakresie. Myślę, iż dzisiejsze oświadczenie prezesa Dariusza Wróbla to jest zwykła prośba o kasę. Stal opublikowała dzisiaj swoją informację, bo wiedziała, iż będzie sesja. Zresztą napisano wprost, iż klub liczy na współpracę, czyli dotację – zaznaczył Sebastian Pieńkowski.
W całej dyskusji niejednokrotnie podejmowano chyba najważniejszą kwestię – radnym po prostu zależy na transparentności w kwestii Stali Gorzów. I dlatego, iż mowa o publicznych pieniądzach, ale również dlatego, iż klub jest traktowano jako dobro wszystkich gorzowian.
Cytaty wypowiedzi radnych za Gazetą Lubuską.