Jeszcze przed rozpoczęciem zawodów kibice mogli zauważyć, iż młody Polak porusza się z wyraźnym trudem. Przyjemski kulał, a w pewnym momencie w przemieszczaniu się potrzebował choćby wsparcia osób z własnego teamu. W mediach społecznościowych gwałtownie pojawiły się nagrania i zdjęcia, które potwierdzały, iż żużlowiec nie jest w pełni sił.
Prezentacja w strugach deszczu 🌧️
Uczestnicy Deluxe Homeart FIM SGP2 of Denmark pod parasolami ☔️
Decyzja? 🤔 Jedziemy! 🏍️💨#JazdaPolska |#SGP2 |#SGP #DanishSGP🇩🇰 pic.twitter.com/5ahfzx5oBK
— Żużlowa Reprezentacja Polski (@PolskiZuzel) September 12, 2025
Mimo poważnych problemów zdrowotnych Przyjemski zaryzykował i zdecydował się stanąć do rywalizacji. Na trudnym, mokrym torze zdobył 7 punktów, co dało mu dopiero 11. miejsce w zawodach. To oznaczało utratę złota, które powędrowało w ręce Nazara Parnickiego. Po zawodach Przyjemski opowiedział o walce z bólem i… rywalizacji w kolejnych meczach.
– Ból naprawdę był dosyć duży. Po ostatnim biegu pomyślałem sobie w głowie, iż chyba wykręcą mi te śruby z nóg i powieszę je wraz z medalem na półce. Cieszę się z tego, iż faktycznie dałem radę. Nie było łatwo, ale jeszcze trochę meczów przed nami, więc trzeba się na to przygotować – powiedział 20-latek.
Żużel. Parnicki mówi o złocie. „Fajnie, iż wygrałem. W Ukrainie ktoś się uśmiechnie”
Żużel. Parnicki wyrwał tytuł Przyjemskiemu! Zawody w Vojens przerwane! (RELACJA) – PoBandzie – Portal Sportowy
Żużel. Nie wszyscy wykorzystali szansę. Krużyński mówi o postępach juniorów
Przyjemski nie zdołał obronić mistrzostwa świata, ale wciąż ma szansę na obronę złota DMP. Już w przyszłą niedzielę czeka nas pierwszy mecz finałowy PGE Ekstraligi – PRES Toruń podejmie u siebie Orlen Oil Motor Lublin. Ze słów 20-latka wynika, iż zamierza on pomóc swojej drużynie w ostatnich meczach sezonu.