Żużel. Kubera mówi o problemach w GP. „Doszedłem tu ciężką pracą”

3 godzin temu

Tegoroczne ściganie w cyklu Grand Prix nie idzie po myśli zawodnika Orlen Oil Motoru Lublin. Przed dwiema ostatnimi rundami Dominik Kubera zajmuje 9. pozycję i do bezpiecznego 7. miejsca brakuje mu 9 „oczek”. Na szczęście w duńskim Holsted wywalczył sobie przepustkę na przyszły sezon.

Żużel. Woryna spełnił marzenie! Dramat MJJ’a! (RELACJA)

Żużel. Becker zabrał głos ws. transferu! Kontuzja pokrzyżuje plany?

Zawody GP Challenge od początku układały się po jego myśli. Polak z dorobkiem 13 punktów wygrał fazę zasadniczą i wywalczył sobie utrzymanie w elitarnym cyklu, a następnie przypieczętował swoją moc zwycięstwem w finale. Po turnieju nie ukrywał, iż jest teraz dużo spokojniejszy.

– Zdecydowanie tak, więc mega się cieszę, iż otrzymałem fajny plastron z napisem „2026”. W Grand Prix nie idzie tak, jakbym tego chciał, po mojej myśli. Może za bardzo chcę, a po prostu nie wychodzi. Fajnie, iż ciężką pracą tutaj doszedłem i wygrałem ten Challenge, bo nikt mi tego za darmo nie dał – przyznał po zawodach Domini Kubera.

Żużel. Hitowe transfery coraz bliżej! Zmażą plamę po nieudanym sezonie?

Zawodnik nie ukrywa, iż w lepszym stylu nie mógł wywalczyć przepustki. Od początku znalazł odpowiednie ustawienia, których diametralnie nie zmieniał w trakcie turnieju.

– Lepiej być nie mogło. Tym bardziej, iż pierwszy raz byłem na tym torze. Fajnie, iż udało się od początku coś znaleźć i konsekwentnie do końca zawodów robiliśmy tylko drobne korekty, żeby to ta szybkość była. Bałem się robić większych zmian, bo wszystko szło dobrze – powiedział nam Dominik Kubera.

Idź do oryginalnego materiału