Żużel. Krawczyk pewny przed rewanżem! Sparta odrobi straty z Torunia z nawiązką?

3 godzin temu

Jakub Krawczyk, tak samo jak cała wrocławska drużyna, ma za sobą bardzo ciężkie spotkanie na stadionie przy ulicy Pera Jonssona 7 w Toruniu. Spartanie indywidualnie wygrali tylko trzy wyścigi, a drużynowe zwycięstwo odnotowali dopiero w piętnastym wyścigu, wygrywając w stosunku 2:4. To wszystko utwierdza nas w przekonaniu, z jakimi problemami musieli mierzyć się wrocławianie. Jak ten mecz wyglądał z perspektywy zawodnika? Wypowiedział się młodzieżowiec Sparty Wrocław.

– Gdzieś całe zawody szukaliśmy, próbowaliśmy się dopasować do tego toru. Ciężko mi powiedzieć, czy nas zaskoczyli, bo ten tor gdzieś nie różnił się od tego meczu, jak tutaj byliśmy wcześniej. Być może nasza słabsza dyspozycja tego dnia, ale no cóż, nie załamujemy się, mamy sporo do odrobienia i tyle. U nas dzisiaj w szczególności brakowało trójek i było strasznie dużo zer – mówił Krawczyk.

Żużel. Zagar show na wizji! „Tarnów nie powinien jechać” – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. Dziwaczne tłumaczenie Demskiego, Stal skrzywdzona? Mówi o wykluczeniu Pawlickiego – PoBandzie – Portal Sportowy

Wychowanek drużyny z Ostrowa przy swoim nazwisku zapisał trzy punkty z bonusem, pokonując dwukrotnie Mikołaja Duchińskiego. Był to wynik poniżej oczekiwań, biorąc pod uwagę, iż Krawczyk na początku sezonu na Motoarenie zaliczył występ na poziomie siedmiu punktów z bonusem w czterech startach. Co było powodem takiej dyspozycji i jak ocenia siebie sam zainteresowany?

–Początek nienajgorszy, potem już coś pouciekało. Pierwsze dwa biegi nie miałem do końca startu takiego, jak bym chciał. Następne dwa biegi – już ten start był, ale z wyjścia z pierwszego łuku byłem na ostatniej pozycji. Nie mogłem się tam dostać do tej szybkiej ścieżki. Bardzo ciężkie zawody, wyciągamy wnioski i jedziemy dalej – komentował.

Mimo wszystko przewaga, z jaką torunianie udadzą się do Wrocławia, nie pozwala im spać spokojnie, ponieważ 14 punktów – biorąc pod uwagę siłę rażenia Sparty Wrocław na Olimpico – może okazać się niewystarczające. Jednak aby tak było, zawodnicy Dariusza Śledzia 7 września muszą odjechać koncertowe spotkanie przed własną publicznością. Jak zapatruje się na rewanż lider formacji młodzieżowej Spartan?

Żużel. Janowski mówi o kłopotach i wysokiej porażce w Toruniu! Martwi się rewanżem? – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. istotny transfer GKM-u! Może to być inwestycja na lata – PoBandzie – Portal Sportowy

– jeżeli oni potrafili u siebie z taką przewagą, to myślę, iż u siebie też jesteśmy w stanie tak samo wygrać i jeszcze trochę do tego dołożyć. Więc jestem dobrej myśli. Mam nadzieję, iż uda nam się to odrobić bez większego problemu i wtedy będziemy zadowoleni –

Dla 21-latka obecne rozgrywki są ostatnimi, w których może startować jako zawodnik młodzieżowy. Od następnego sezonu będzie on pełnił rolę zawodnika do lat 24. Dla wielu młodych chłopaków ten przeskok jest zbyt duży i nie dają sobie rady z oczekiwaniami. W środowisku żużlowym słychać, iż na usługi Krawczyka chętnych jest kilka ekstraligowych drużyn. Czy on sam nie boi się, iż pozostając w najlepszej lidze świata, może podzielić los np. Mateusza Świdnickiego?

– Nie, nie boję się i się na razie tym nie zamartwiam. Mamy najważniejszą część sezonu przed sobą, więc skupiam się na tym sezonie po prostu, żeby pojechać jak najlepiej i zdobyć jak najwięcej punktów dla drużyny i dla siebie, żebyśmy wszyscy byli zadowoleni – zakończył Jakub Krawczyk w rozmowie z naszym portalem po meczu.

Idź do oryginalnego materiału