Bastian Pedersen ma za sobą bardzo trudny półfinał w duńskiej SpeedwayLigaen. Zawodnik, którego polscy kibice doskonale znają z występów w AVO KS Toruń (U24 Ekstraliga – średnia 2.319) oraz Ultrapur Starcie Gniezno (Krajowa Liga Żużlowa – średnia 2.196), zaliczył aż dwa upadki w meczu swojego zespołu Holsted Tigers.
Młody Duńczyk nie owijał w bawełnę, gdy relacjonował wydarzenia ze środowego wieczoru:
– Jedyna negatywna rzecz w tym sporcie to to, iż przez całą karierę zaliczasz tyle gleb… Ale do cholery, jeździmy na żużlu, a nie gramy w szachy, więc to też jest trochę fajne. Miałem dwa upadki w półfinale SpeedwayLigaen. Obu pewnie mogłem uniknąć. Stało się. Jestem cały poobijany, ale żyję i mam dobry nastrój! – napisał Pedersen.
Holsted Tigers wywalczyli awans do wielkiego finału po niezwykle zaciętej walce z Team Fjelsted (31:31 i zwycięstwo w biegu dodatkowym). Pedersen do dorobku drużyny dorzucił 4 punkty. O triumf w lidze powalczy teraz m.in. z ekipami Slangerup Speedway Klub i Sonderjylland Speedway Klub.
Pedersen w Polsce ma za sobą udany sezon, a jego średnie pokazują, iż staje się coraz pewniejszym punktem drużyn. Jego widowiskowa jazda i waleczność sprawiają, iż coraz częściej wymienia się go jako zawodnika, który w przyszłości może odegrać dużą rolę w PGE Ekstralidze.
