Wybrzeże Gdańsk przez kilka tygodni będzie musiało sobie radzić bez Marcusa Birkemose, który w środowym meczu ligi duńskiej doznał pęknięcia łopatki. Pierwsze prognozy mówią o 3-6 tygodniach przerwy. Duńczyk na pewno nie wspomoże gdańszczan w spotkaniach Krajowej Ligi Żużlowej z Pronergy Polonią Piła (6 lipca) i OK Kolejarzem Opole (13 lipca).
Jeszcze w środę, kilkadziesiąt minut po wypadku żużlowca, Wybrzeże na swojej stronie internetowej informowało o tym, iż Duńczyk jest poobijany, ale udaje się do szpitala na szczegółowe badania. Niestety, w czwartkowy poranek przyszły wyniki, które nie są optymistyczne. Pęknięcie łopatki nie jest przyjemną kontuzją. W dodatku wyklucza niespełna 22-latka z jazdy.
Dłoń Pawlickiego po wypadku wygląda strasznie. Pokazał zdjęcie
– Przerwa w startach Marcusa potrwa od trzech do sześciu tygodni. Na ten moment, żadne zabiegi chirurgiczne nie są przewidywane. Duńczyk musi odpoczywać, a za tydzień czeka go kolejna konsultacja. Na pewno będziemy musieli poradzić sobie bez niego w najbliższych spotkaniach. Trzymamy kciuki za szybki powrót Marcusa do pełni sił – przekazał Rafał Sumowski, menedżer ds. komunikacji Wybrzeża Gdańsk.
Birkemose w siedmiu dotychczasowych meczach wykręcił w KLŻ średnią biegową 1,688. To 22. wynik spośród wszystkich zawodników i czwarty w gdańskiej drużynie.
Transfer Lidseya do Metalkas 2. Ekstraligi. Co dalej z zawodnikami GKM-u?
Co z przyszłością zawodnika Unii Tarnów? „Chcę, żeby ktoś mnie zauważył” (WYWIAD)