Mecz w wykonaniu Janowskiego można podzielić na dwie części. Polak zaczął od dwóch „2”, przyjeżdżając do mety m.in. przed Emilem Sajfutdinowem. W biegu 9. “Magic” dał się podpuścić i wjechać w taśmę, po której nie znalazł już odpowiednich ustawień, a choćby przegrał podwójnie z parą Kawczyński-Kvech.
– Wydawało mi się, iż początek nie był najgorszy, miałem prędkość do momentu tej taśmy, później długa przerwa, wyjechałem do biegu i już kompletnie nie działały te ustawienia co na początku – mówił Maciej Janowski.
Wrocławianie na Stadionie Olimpijskim będą mieli do odrobienia 14-punktową stratę. Mimo dużej przewagi torunian, Janowski wierzy, iż zdobycie 52 punktów na własnym obiekcie w meczu z PRES Grupą Deweloperską nie jest zadaniem niewykonalnym.
– To się okaże po meczu we Wrocławiu. Myślę, iż w poprzednim meczu pokazaliśmy, iż możemy odrabiać straty, wiadomo, iż to jest dużo, nie zostaje nam nic, tylko walczyć – komentował „Magic”.
Żużel. Jest decyzja po skandalu w Pile! Wiadomo, co z meczem Polonia – Start! – PoBandzie – Portal Sportowy
Żużel. Włókniarz ośmieszył się protestem silnika? Chomski komentuje! – PoBandzie – Portal Sportowy
Jak przyznaje Janowski, taka przegrana to efekt przede wszystkim dobrego przygotowania ze strony gospodarzy, którzy od początku byli bardzo dobrze spasowani z torem. Zawodnicy PRES Toruń regularnie wygrywali starty, czego nie można powiedzieć o Spartanach.
– Gospodarze odrobili dużo pracy i bardzo dobrze się przygotowali. Ciężko nam było przede wszystkim wyjeżdżać dobrze ze startu i to był główny problem, bo gospodarze zdobyli tam bardzo dużo punktów. Próbowaliśmy różnych rzeczy, ale każdy z nas trochę błądził – podsumował.
Teraz to Wrocławianie będą mogli zaskoczyć rywali dobrym przygotowaniem toru. Rewanż na Stadionie Olimpijskim zaplanowano dopiero na 7 września. Wcześniej zawodnicy wrocławskiego klubu, w tym Maciej Janowski mieli wystąpić w meczach ligi duńskiej. Sparta nie może sobie jednak pozwolić na żadne osłabienia, w związku z czym zakazała zarówno Magicowi, jak i Artiomowi Łagucie startu w tym kraju.
CZYTAJ TAKŻE
Żużel. Co dalej z Przyjemskim? „Niepokojące”. Padło porównanie do Golloba
Żużel. Tarasienko zostaje w Grudziądzu?! Konkretny głos zawodnika!