Żużel. GKM z kolejnym porozumieniem! Kiedy podpis? Wiemy, co stoi na przeszkodzie

5 godzin temu

Bayersystem GKM Grudziądz ma już czwartego zawodnika na sezon 2026. Po zatrzymaniu Michaela Jepsena Jensena, Maxa Fricke’a i Kevina Małkiewicza, działaczom udało się wypracować pełne porozumienie z Janem Przanowskim, któremu po aktualnych rozgrywkach również kończy się kontrakt. Na razie nie ma jednak podpisu juniora. Zrobi to dopiero za niecały miesiąc.

Przanowski jest objawieniem ostatnich tygodni. Wychowanek GKM-u długo musiał czekać na swój debiut na torach PGE Ekstraligi. Cała żużlowa Polska usłyszała o nim, gdy w Glasgow wywalczył awans do cyklu Speedway Grand Prix 2. Po dwóch rundach mistrzostw świata juniorów zajmuje dziewiątą pozycję.

Talent Sparty odniósł duży sukces! Znajdzie się dla niego miejsce w składzie?

Burzliwa dyskusja po sukcesie Woryny! Menedżer Łaguty zabrał głos

To niezły wynik, patrząc na niewielkie doświadczenie 17-latka. W PGE Ekstralidze wystąpił zaledwie w dziewięciu wyścigach. To zdecydowanie mniej niż Kevin Małkiewicz i Kacper Łobodziński. Ten drugi po sezonie 2025 przejdzie do grona seniorów, zwalniając miejsce w podstawowym składzie dla młodego kolegi. Mimo kończącego się kontraktu, pozostanie Przanowskiego dla kibiców wydawało się być formalnością. Z naszych informacji wynika, iż młodzieżowiec rzeczywiście pozostanie w Grudziądzu.

Nie gryzie się w język po wyborze Unii Leszno. „Boimy się Polonii, a chcemy jechać w PGE Ekstralidze?”

GKM chce zdobyć medal! „Historyczny wynik dla Grudziądza, powalczymy o więcej”

Klub doszedł do porozumienia z zawodnikiem odnośnie warunków kontraktu na przyszły rok. Umowa zostanie sformalizowana jednak dopiero we wrześniu, bo wtedy Przanowski będzie obchodzić swoje 18. urodziny i oficjalnie będzie mógł złożyć podpis na dokumentach. W GKM-ie nie spodziewają się żadnego zwrotu akcji w tej sprawie. Za rok żużlowiec otrzyma więcej okazji do jazdy.

Reprezentant Polski w dziesięciu startach w PGE Ekstralidze zdobył 3 punkty z bonusem. W GKM-ie są jednak o niego spokojni. Widzą, iż drzemie w nim spory potencjał, co pokazał już w SGP2. W lidze po prostu ma brakować mu objeżdżenia, jest też większa presja niż w turniejach indywidualnych, choćby rangi mistrzowskiej. Sztab szkoleniowy zrobi wszystko, aby mu pomóc i duet wychowanków Małkiewicz – Przanowski zdobywał jak najwięcej punktów.

Bliski pozostania w GKM-ie jest też Wadim Tarasienko. Nową twarzą ma być natomiast Jakub Krawczyk.

Mocne transfery Canal+ i Eleven Sports! Strzały w dziesiątkę?

Idź do oryginalnego materiału