4 godzin temu
Na lokalnych forach i w mediach społecznościowych pojawiły się pytania o możliwy związek Bayersystem GKM-u z zaplanowaną manifestacją. W odpowiedzi na to klub wydał oficjalne oświadczenie, w którym jednoznacznie odcina się od wydarzenia oraz wszelkich inicjatyw o charakterze politycznym.
– W związku z pojawiającymi się pytaniami pragniemy jasno podkreślić, iż Grudziądzki Klub Motocyklowy S.A. nie jest w żaden sposób związany z pikietą antyimigrancką organizowaną w naszym mieście – czytamy w oświadczeniu.
Żużel. Nie zgadza się z karami dla Falubazu! „Takich kibiców nie ma nikt!”
Żużel. Lider Orła zasypany ofertami. „Nigdy nie byłem w takiej sytuacji”
Klub zaznaczył, iż jego działalność nie ma nic wspólnego z tematami politycznymi, a wszelkie próby przypisywania mu udziału w takich inicjatywach są bezzasadne. – Nasza działalność jest całkowicie niezależna od jakichkolwiek inicjatyw politycznych. Od lat skupiamy się wyłącznie na tym, co jest naszą pasją i misją – sporcie, rywalizacji fair play oraz integracji środowiska motocyklowego. Prosimy o niesprowadzanie działalności klubu do kontekstów, które nie mają z nami nic wspólnego – podkreślono.
Warto dodać, iż powodem całego zamieszania stał się wpis kibiców, w którym wezwali do licznego udziału w sobotnim proteście, powołując się m.in. na sytuację na granicach Polski i wydarzenia z ostatnich tygodni w rejonie Grudziądza.
Władze GKM-u podkreślają, iż niezależnie od indywidualnych poglądów kibiców, klub jako instytucja zachowuje pełną neutralność i skupia się wyłącznie na działalności sportowej.
