Nicolai Klindt po dwóch latach spędzonych w Energa Wybrzeżu Gdańsk oficjalnie potwierdził, iż w przyszłym roku nie będzie jeździł już dla ekipy z Pomorza. Tegoroczny kapitan zespołu podziękował klubowi oraz wszystkim osobom, które mu pomogły specjalnym wpisem w mediach społecznościowych.
Przypomnijmy, iż Klindt występował w Gdańsku w sezonach 2023 i 2024. Był w tym czasie jednym z najważniejszych ogniw Wybrzeża. Dwa lata temu zanotował w lidze średnią 2,110, a w minionym sezonie była ona na poziomie 1,833. Ostatecznie jednak Duńczyk zakończył ligowe rozgrywki przedwcześnie z powodu kontuzji, a gdańszczanie nie zdołali się utrzymać na zapleczu PGE Ekstraligi.
Żużel. Wielki dzień w życiu Vaclava Milika! Czech zmienił stan cywilny!
Żużel. Zakończył naukę w wieku 16 lat dla kariery! „Wspaniale jest mieć więcej energii”
Wczoraj Klindt oficjalnie potwierdził, iż to był jego ostatni sezon dla Wybrzeża. 35-latek pożegnał się z klubem wpisem w mediach społecznościowych. Teraz Duńczyk szuka nowego pracodawcy. Nieoficjalnie mówi się, iż może on zasilić ekipę Orła Łódź.
– Jak można przeczytać na różnych portalach sportowych, nie zostanę w Wybrzeżu Gdańsk w 2025 roku. Cieszę się z tych ostatnich dwóch sezów w klubie, gdzie spotkałem wielu wspaniałych ludzi. Chciałbym podziękować wszystkim osobom o dobrym sercu w klubie. Sztabowi, mechanikom klubowym, trenerowi Erykowi Jóźwiakowi oraz kibicom za zawsze okazywane wsparcie. Sponsorom i przyjaciołom, których zdobyłem w tym czasie. Życzę klubowi wszystkiego najlepszego w przyszłości! – napisał Klindt na Instagramie.
REKLAMA, +18