Michele Paco Castagna długo musiał czekać na stały angaż w Rowe Motor Oil Premiership. Włoch jest zachwycony szansą od działaczy Birmingham Brummies na udowodnienie swojej wartości. Liczy, iż wniesie on wystarczająco wiele do zespołu z Perry Barr Stadium.
Poza parowa gościnnymi występami, Castagna nie mógł pochwalić się pewnymi startami w Premiership. Włoch od 2021 roku regularnie startuje na brytyjskich torach, skupiając swoje siły na Cab Direct Championship. Paco stał się ulubieńcem szkockich fanów, zostając potem kapitanem zespołu i liderem. 31-latek od dłuższego czasu chciał spróbować swoich sił w najwyższej klasie rozgrywkowej. Niespodziewane problemy wizowe Mateja Zagara otworzyły Paco drzwi na debiutancki angaż w Premiership.
OGLĄDAJ MECZE PACO W BRITISH SPEEDWAY NETWORK
Birmingham Brummies zdecydowali się zakontraktować Włocha jako uzupełnienie składu. Nie ma wobec niego wielkich oczekiwań, ale sam zainteresowany nakłada na siebie presje. Chce on naprawdę zapisać sezon 2025 w swoich mocnych stronach.
– Bardzo polegamy na naszych liderach, którymi są Michael (Jepsen Jensen) oraz Tobi (Musielak). To są świetni żużlowcy na torze, ale również poza nim – mówi Castagna na łamach Speedway Stara. – Chris (Adams) wykonuje świetną pracę jako menedżer. Jestem zaszczycony, iż mogę tutaj być. Wierzę, iż jestem stanie wnieść dużo do zespołu.
Żużel. Skandal w kwalifikacjach do SGP! Wyniki zostały wypaczone?
Żużel. Junior szaleje na zapleczu PGE Ekstraligi! „W Poznaniu czuję się znakomicie” (WYWIAD)
Skąd pojawił się zatem temat Paco w kadrze ekipy z Perry Barr Stadium? To wszystko zasługa syna legendarnego menedżera Wolverhampton Wolves – Chrisa Adamsa. Włoch otrzymał telefon po eliminacjach do SEC Challenge.
– Dostałem telefon od Chrisa Adamsa po eliminacjach do SEC Challenge, które były dla mnie udane. To dla mnie wielka szansa, na którą długo czekałem. Przez pewien czas będę musiał się ustabilizować, zadomowić.
Żużel. Kubera mówi o nieudanych kwalifikacjach. „Każdy się myli”
Nie jest to również pierwsze tango Paco w tymże zespole. Dla Brummies startował on w sezonach 2019 i 2021, więc zna geometrie tego toru. Zajmie on drugi numer startowy, gdzie już przyszło mu występować podczas double-headera z Oxford Spires. Przed Włochem sporo pracy, aby ustabilizować swoją formę.
– Byłem tutaj przez kilka lat. Tor na pewno się zmienił, ale startowałem tu kilka razy. Dlatego nie mogę się doczekać, aby pokazać swoje umiejętności. Drugi numer startowy nie jest łatwy, szczególnie w meczach domowych. Masz wiele biegów po sobie, więc zawsze musisz być w gotowości. Nie masz wiele czasu w zmiany sprzętowe. Dlatego ważne jest znalezienie odpowiedniego ustawienia, aby nie tracić wiele czasu – kończy.