Żużel. Co z jazdą Stali Gorzów po audycie? Mamy głos z Zespołu ds. Licencji i PGE Ekstraligi!

3 godzin temu

Wczoraj światło dzienne oficjalnie ujrzał gigantyczny dług w Stali Gorzów. Potwierdziły się doniesienia o tym, iż klub ma ponad 12 milionów złotych zobowiązań. Wielu kibiców i osób ze środowiska błyskawicznie zaczęło dopytywać o to, czy jest możliwe, aby tak zadłużony klub przystąpił do rozgrywek PGE Ekstraligi w okresie 2025. O sprawę dopytaliśmy zarówno w PGE Ekstralidze, jak i Zespole ds. Licencji Dla Klubów.

Od kilku tygodni dyskutowano o fatalnej sytuacji finansowej gorzowskiego klubu. Najpierw pojawiła się kwota 4,5 miliona złotych – głównie były to długi wobec zawodników – którą trzeba było spłacić, aby ubiegać się o licencję na przyszły sezon. Potem okazało się, iż zadłużenie pozostało większe i łącznie ma sięgać choćby kilkunastu milionów złotych.

To, ile faktycznie zobowiązań ma gorzowski klub postanowiły rozstrzygnąć władze miasta. W październiku rozpoczął się audyt. Jego wyniki oficjalnie przedstawiono wczoraj. Okazało się, iż na 31 października całość zobowiązań wynosiła 12.091.316,82 złotych.

Żużel. Gorąco na sesji Rady Miasta Gorzowa. Czy Dariusz Wróbel jest prezesem zgodnie z prawem? – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. Stal powinna uruchomić jeszcze jedną zbiórkę?! Były prezes wprost o długach! – PoBandzie – Portal Sportowy

Nie brakuje głosów, iż klub z takim zadłużeniem nie powinien ścigać się wśród najlepszych. Inni twierdzą, iż tylko jazda w elicie może pomóc wyjść zasłużonemu klubowi z dołka. O całą sprawę i to czy po takim audycie licencja dla gorzowian jest zagrożona postanowiliśmy zapytać w PGE Ekstralidze.

– Zespół licencyjny zapozna się – jak w każdym przypadku – z wnioskiem licencyjnym, w szczególności weryfikując spełnienie przez wnioskodawcę poszczególnych kryteriów licencyjnych i wyda decyzję w przedmiocie licencji na kolejny sezon w ciągu dwóch tygodni, licząc od 29 listopada, gdy mija termin składania wniosków. Istnieje – w uzasadnionych sytuacjach – możliwość przedłużenia postępowania na czas niezbędny do rozpatrzenia wniosku. Ekstraliga Żużlowa nie jest organem licencyjnym i w związku z tym należy poczekać na decyzje Zespołu – taką odpowiedź otrzymaliśmy od Przemysława Szymkowiaka, rzecznika prasowego PGE Ekstraligi.

Postanowiliśmy zatem o tę kwestię dopytać także w Zespole ds. Licencji Dla Klubów. najważniejsze dla gorzowskiego klubu będą najbliższe dwa tygodnie. 4 grudnia zbierze się zespół, który będzie podejmował stosowne decyzje.

– jeżeli chodzi o wszelkie sprawy, które będą rozpatrywane, to oczywiście będzie miało to miejsce po otrzymaniu wniosków. 29 listopada jest deadline. Dziś mogę powiedzieć, iż nie otrzymałam jeszcze żadnego wniosku o przyznanie licencji na przyszły sezon ani z PGE Ekstraligi, ani z Metalkas 2. Ekstraligi, ani z Krajowej Ligi Żużlowej. Na razie trudno więc rozmawiać na ten temat. O wszelkich rozstrzygnięciach nikt nie decyduje pojedynczo, robi to zespół, który zbierze się 4 grudnia. Po tym terminie będziemy mieli decyzje wstępne, a ostateczne do 13 grudnia – mówi nam Grażyna Makowska z Zespołu ds. Licencji dla Klubów.

Żużel. Kołodziej o propozycjach innych klubów. To w Lesznie skończy karierę? (WYWIAD) – PoBandzie – Portal Sportowy

Co ważne, wspomniany zespół przyjrzy się dokładnie sytuacji finansowej klubu. Te priorytetowe zobowiązania dotyczą żużlowców i klubowej kadry. Każdy dług ma być jednak wnikliwie sprawdzony, a następnie zostanie rozstrzygnięte to czy i ewentualnie jaka licencja zostanie klubowi przyznana.

– Dla Zespołu ds. Licencji Dla Klubów każdy dług jest bardzo ważnym długiem. Rzeczywiście przy sprawdzaniu dokumentacji największa koncentracja jest na zadłużeniu wobec zawodników, zatrudnionej kadry, czyli trenerów, fizjoterapeutów, lekarzy itd. Pozostałe kwestie też są bardzo istotne. Zobowiązania do innych podmiotów też będą dokładnie sprawdzane – podsumowuje nasza rozmówczyni.

Przed Zespołem ds. Licencji Dla Klubów zatem bardzo intensywny czas. W grudniu z pewnością wielu prezesów będzie nerwowo oczekiwać na wyniki i postanowienia w sprawie jazdy w przyszłorocznych rozgrywkach.

BARTOSZ RABENDA

Idź do oryginalnego materiału