Żużel. Kibice z Gorzowa nie zapomną mu tej zrzutki. Krzysztof Cegielski gościem „Mówi się żużel”

2 godzin temu

Wychowanek Stali Gorzów Krzysztof Cegielski lubi się droczyć. A, iż po drugiej stronie stołu zasiadł inny gorzowianin, który też bywa nieustępliwy to wyszła z tego interesująca szermierka słowna. Najnowszy odcinek podcastu „Mówi się żużel” znów potrwa około dwóch i pół godziny. – Już dawno chciałem z Krzysztofem nagrać podcast. Ale z niego taki gorzowianin, iż już prawie 20 lat mieszka w Krakowie – śmieje się Jacek Dreczka twórca programu.

– I o tym, iż „Kris” podobno nie lubi Gorzowa dużo rozmawialiśmy. Bo takie przeświadczenie było od dawna. On sobie z tego doskonale zdaje sprawę i to wyjaśnił – mówi Dreczka.

Krzysztof Cegielski znany jest z funkcji telewizyjnego eksperta, głównie w stacji Canal+. Ale były żużlowiec współpracował niemal ze wszystkimi stacjami które pokazywały polskie rozgrywki żużlowe. Zaczynał jako ekspert w Polsacie, pracował też dla Wizji TV czy TVP Sport.

Żużel. Kołodziej o propozycjach innych klubów. To w Lesznie skończy karierę? (WYWIAD) – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. Co z jazdą Stali Gorzów po audycie? Mamy głos z Zespołu ds. Licencji i PGE Ekstraligi! – PoBandzie – Portal Sportowy

– Przypomniałem Krzyśkowi 2012 rok i słynne derby Stali Gorzów z Falubazem Zielona Góra. Na stadion w Gorzowie dotarła z Wrocławia informacja o śmierci Lee Richardssona i w parku maszyn zaczęły dziać się dziwne rzeczy. Wtedy Rafał Darżynkiewicz i Krzysztof Cegielski podjęli decyzję o przerwaniu komentarza. Ja tamte zawody oglądałem właśnie w telewizji i w trakcie podcastu powiedziałem, iż Rafał i Krzysztof nie powinni odchodzić od mikrofonów i zostawiać widzów samych. To otworzyło nam szerszą dyskusję na temat telewizyjnego komentarza żużlowego – zapowiada środowy podcast Jacek Dreczka.

W programie będzie też mowa o zrzutce na silnik dla sympatycznego wychowanka Stali Gorzów… Krzysztofa Cegielskiego. – Była końcówka lat 90.. Prezenter Krzysztof Hołyński po jednym z fantastycznych biegów „Cegły” rozpoczął zbiórkę pieniędzy na stadionie na nowy sprzęt. To był 1997 rok. W dwa tygodnie kibice uzbierali zawrotną kwotę… 8 tysięcy złotych. To wystarczyło na „nowy” silnik. Tak naprawdę „Kris” dostał używany silnik Tonego Rickardssona. Ale to jechało! Tyle, iż kilka lat później Cegielski uciekł z Gorzowa do Gdańska i tego wielu kibiców do dzisiaj nie może mu darować – kończy Dreczka.

Premiera podcastu z Krzysztofem Cegielskim w środę o godz. 19:00 w serwisach: Spotify, YouTube i Apple Podcast. Nagrań wyłącznie w formie wysokiej jakości dźwięku można słuchać za darmo.

Idź do oryginalnego materiału