Tai Woffinden padł ofiarą wypadku na torze w Krośnie podczas przedsezonowego meczu sparingowego. Niestety skutki okazały się tragiczne i Brytyjczyk stracił sezon 2025.
Żużel. Woffinden wrócił wspomnieniami do wypadku „Pamiętam wszystko”
Żużel. Mroczne wyznanie Woffindenów! Mówi o… koszmarach w śpiączce!
Długa rehabilitacja, koszmary i wrócił na motocykl. W miniony piątek jeździł na Stadionie Olimpijskim, jednak miał problem z wyłamaniem motocykla. Podczas Magazynu PGE Ekstraligi na antenie Canal+ Sport wyemitowana krótki film, w którym Brytyjczyk poinformował, iż zamierza kontynuować karierę.
– Wczoraj wsiadłem na motocykl we Wrocławiu i bardzo tego potrzebowałem. Chciałem znów poczuć prędkość adrenalinę. Bardzo mi się to podobało, choć wciąż mam swoje problemy. Miałem kłopoty na łukach, żeby porządnie wyłamać motocykl, więc przede mną długa droga. Decyzję o powrocie na sezon 2026 podjąłem już wcześniej. Utrzymywałem to jednak w tajemnicy. Jazdy były jak stempel na tej decyzji – powiedział Tai Woffinden.
Żużel. Co za chwila! Woffinden wrócił na tor, śmiga na Olimpico (WIDEO)
Mistrz świata nie ukrywa, iż sam miał wątpliwości odnośnie tej decyzji, ale jest ona ostateczna.
– Gdy sam powtarzałem, iż chcę wrócić, to miałem głos z tyłu głowy, który pytał „mówisz poważnie?” Zupełnie jakby na ramionach podpowiadały mi anioł i diabeł. Teraz już na pewno wiem jaka jest decyzja –