Przed nami trzecia kolejka Krajowej Ligi Żużlowej. W niej przedsezonowi faworyci do jazdy w finale udadzą się na ciężkie potyczki wyjazdowe, natomiast do Opola zawita najbardziej nieprzewidywalna drużyna rozgrywek. Zapowiadają się wielkie emocje i wyniki na styku do ostatnich biegów.
Polonia Piła – Ultrapur Start Gniezno (sobota, 27.04, godz. 14:00)
Derby zawsze rozpalają kibiców najbardziej. Przed tą kolejką oba zespoły miały przejść przez wyzwanie, jakim jest z pewnością potyczka z, uznawaną za dream team na tym poziomie rozgrywek, Unią Tarnów. O ile goście na swoim gnieźnieńskim owalu wygrały z ekipą z małopolski różnicą ośmiu oczek, o tyle zespół Hansa Nielsena nie miał takiej możliwości ze względu na warunki pogodowe. Stoczyli jednak bój na swoim torze z Kolejarzem Opole i trzeba powiedzieć sobie otwarcie – pokazali moc, zwyciężając aż 54:36. Start z kolei tydzień temu przegrał na trudnym łotewskim terenie w Daugavpils, wobec czego doszło do zmiany w składzie. Debiutować w tym sezonie będzie Kacper Gomólski, choć w awizowanym zestawieniu zabrakło dla niego miejsca.
Awizowane składy:
Polonia Piła
9.Adam Ellis
10.Jonas Knudsen
11.Jonas Jeppesen
12.Norbert Kościuch
13.Wiktor Trofimow jr
14.Błażej Wypior
15.Tobiasz Jakub Musielak
Ultrapur Start Gniezno
1.Sam Masters
2.Hubert Łęgowik
3.Kevin Fajfer
4.Casper Henriksson
5.Kevin Woelbert
6.Mikołaj Czapla
7.Jędrzej Chmura
OK Kolejarz Opole – Optibet Lokomotiv Daugavpils (niedziela, 28.04, godz. 14:00)
Opolanie również mają na koncie tylko jedno, wspomniane wcześniej spotkanie w Pile. Bez wątpienia był to zimny prysznic dla zawodników Kolejarza. Z dobrej strony pokazali się wychowankowie ROW-u Rybnik – Lars Skupień i Robert Chmiel, jednak poza tym ciężko było szukać pozytywów, łącznie z zakontraktowanym oficjalnie tuż przed rozpoczęciem rozgrywek Pawłem Miesiącem. Łotysze z kolei wydają się być zespołem nieprzewidywalnym. Opierają swoją siłę głównie o wychowanków i trzeba przyznać, iż wychodzą na tym całkiem nieźle. W pierwszej kolejce polegli na specyficznym owalu w Landshut zaledwie 6 “oczkami”, natomiast w kolejnej wysoko pokonali jednego z faworytów rozgrywek – Ultrapur Start Gniezno. Mimo, iż wybierają się w delegację na tor położony w Stolicy Polskiej Piosenki, biorąc pod uwagę, co wiemy o formie obu zespołów na ten moment, wydaje się, iż to właśnie oni będą faworytem do zwycięstwa. Gospodarze mają jednak atut swojego owalu, co z pewnością będą chcieli wykorzystać i zgarnąć pierwsze punkty do tabeli.
Awizowane składy:
Optibet Lokomotiv Daugavpils:
1.Kjastas Puodżuks
2.Steve Worrall
3.Daniił Kołodinski
4.Rene Bach
5.Jewgienij Kostygow
6.Artiom Juhno
7.
OK Kolejarz Opole:
9.Stanisław Melnychuk
10.
11.Lars Skupień
12.Kevin Juhl Pedersen
13.Robert Chmiel
14.Jakub Fabisz
15.Oskar Stępień
Trans MF Landshut Devils – Unia Tarnów (niedziela, 28.04, godz. 17:00)
Niemiecki zespół, który pechowo musiał zejść ligę niżej, mimo, iż sportowo się w niej utrzymał, zbudował przed sezonem interesujący skład, który z pewnością stać choćby na wygranie ligi. Jednak w pierwszej kolejce mocno musiały się Diabły napocić, żeby na swoim torze pokonać drużynę z Daugavpils. zwykle w poprzednich latach imponowali atutem swojego toru, zatem w ciemno można zakładać, iż kiedy nowe nabytki z czasem “wjadą” się w niego, znów mogą być bardzo mocni na swojej ziemi. Pytanie, czy ten moment już nadszedł? Weryfikacja może nastąpić już w niedzielę, kiedy do Landshut zawita zespół kreowany na pewniaka do finału, a może choćby na wygranie ligi. Tarnowska Unia przeżyła z kolei sporo przedsezonowych zawirowań, gdzie groziło jej choćby nie przystąpienie do rozgrywek. Na szczęście wydaje się, iż te obawy już za nimi i mogą skupić się już tylko na rywalizacji o punkty meczowe. A tych póki co nie mają, ponieważ w jedynym odjechanym do tej pory meczu Jaskółki uległy w Gnieźnie. Teraz przed nimi kolejny ciężki mecz wyjazdowy, jednak patrząc na “papierowy” potencjał, powinni powalczyć o pełną pulę. Na koniec kolejki zapowiada się zatem interesujące starcie na styku. Co ciekawe, w ekipie Diabłów zabrakło jednego z trzech ogniw szwedzkiego zaciągu – Victora Palovaary.
Awizowane składy:
Unia Tarnów:
1.Daniel Jeleniewski
2.Daniel Klima
3.Adrian Cyfer
4.David Bellego
5.Timo Lahti
6.Jan Rachubik
7.Jan Heleniak
Trans MF Landshut Devils:
9.Kim Nilsson
10.Valentin Grobauer
11.Lukas Baumann
12.Erik Riss
13.Antonio Lindbaeck
14.Mario Hausl
15.Erik Bachhuber
16.Marius Hillebrand
CZYTAJ TAKŻE
Żużel. Robert Makłowicz: Bartkowi życzę suma. W Chorwacji znają żużel (WYWIAD)
Żużel. Kacper Pludra: Będzie tylko lepiej. Dobrze znów poczuć jazdę z przodu (WYWIAD)
Żużel. Zdrada w Orle Łódź?! Mocne słowa prezesa!