1 tydzień temu
Anders Thomsen był nie do złapania na jednodniowym torze na Stadionie Śląskim. Duńczyk pewnie zwyciężył w ostatniej rundzie cyklu SEC i w trakcie całych zawodów tylko raz oglądał plecy swojego rywala. Dzięki temu zawodnik ebut.pl Stali Gorzów zapewnił sobie udział w przyszłorocznym cyklu.
Sobotni finał SEC upłynął pod znakiem trudnego i momentami niebezpiecznego toru. Zawodnicy mieli problem z wyprzedzaniem, a także z bezpieczną jazdą, gdyż niejednokrotnie zapoznawali się z torem. Boleśnie przekonał się o tym m.in. Maciej Janowski. Pierwsze komunikaty mówiły choćby o tym, iż zawodnik Betard Sparty Wrocław zakończy sezon. Klub poinformował jednak kibiców, iż Polak wyszedł z upadku bez złamań, co daje nadzieje na jego występ w środowym spotkaniu. Problemów z torem nie miał za to Anders Thomsen. Duńczyk był wyraźnie najszybszy w sobotę i wygrał 5 z 6 swoich startów, dzięki czemu uzbierał aż 17 punktów.
Żużel. Kapitalne wieści ws. Janowskiego! Wiadomo co z jego powrotem na tor – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)
Żużel. Michelsen na wózku, Lebiediew na szczycie i Jarmuła na Śląskim, czyli finał SEC (REPORTAŻ) – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)
– To bardzo przyjemny tor i bardzo lubię ten stadion i miasto. Wiem, iż były problemy z deszczem w trakcie tygodnia, ale wykonano dobrą robotę, by poprawić nawierzchnię i oczywiście była dość nieprzyjemna, co spowodowało kilka nieprzyjemnych wypadków, więc mam nadzieję, iż wszyscy, którzy w nich uczestniczyli, są zdrowi. W każdym razie dało się ścigać i ja czułem się tu bardzo dobrze. – mówił Anders Thomsen po zakończonych zawodach.
Świetny występ zawodnika ebut.pl Stali Gorzów nie wystarczył mu do zajęcia miejsca na podium. Te zdobyli Andrzej Lebiedew, Leon Madsen i Kacper Woryna. Duńczykowi do upragnionego brązu zabrakły 3 punkty. Thomsen jest jednak z siebie zadowolony, mimo kiepskich występów w poprzednich rundach. Świetna jazda na Stadionie Śląskim pozwoliła mu bowiem na zapewnienie sobie miejsca w przyszłorocznej edycji cyklu SEC.
– Oczywiście na koniec liczy się to, kto wygrał, ale czuje, iż jako zawodnik i team poszliśmy do przodu. Miałem kilka gorszych rund, przez co nie skończyłem na podium, ale zakwalifikowałem się na przyszły rok i mam nadzieję, iż będzie dla mnie dobry. – kontynuował Thomsen.
To nie koniec sezonu dla Duńczyka. Przed nim jeszcze przynajmniej 3 spotkania w barwach ebut.pl Stali Gorzów. Najprawdopodobniej przyjdzie mu zawalczyć o brąz w dwumeczu z KS Apatorem Toruń, ale w wypadku absencji Macieja Janowskiego finał jest w zasięgu gorzowskiego zespołu. Sam Thomsen skupia się na dobrym zakończeniu sezonu, po którym zamiast na zasłużone wakacje zamierza zająć się budową domu.
– W pełni skupiam się na końcówce sezonu. W tym roku nie mam większych planów (na wakacje [przyp.red.]). Jestem dość zajęty budową domu i myślę, iż na tym chce się skupić w tym roku. – zakończył Thomsen.
REKLAMA, +18
