Reprezentacja Polski niestety nie sprostała wyzwaniu utrzymania się w dywizji A Ligi Narodów UEFA i po poniedziałkowym starciu ze Szkocją z hukiem spadła o poziom niżej, nie mając już choćby nadziei na udział w barażu. Do triumfu "Tartan Army" na PGE Narodowym walnie przyczynił się John McGinn, który otworzył wynik już w 3. minucie starcia - po końcowym gwizdku zaś piłkarz wprost wypowiedział się o wielkim nieobecnym wśród "Biało-Czerwonych", czyli Mattym Cashu.