Zniknął ze składu i przeprasza kibiców. Kryzys juniora w pełni

speedwaynews.pl 6 godzin temu

Sezon 2025 w PGE Ekstralidze nie układa się po myśli Krzysztofa Lewandowskiego. Junior Pres Grupy Deweloperskiej Toruń znalazł się poza meczowym zestawieniem na niedzielny pojedynek z Falubazem Zielona Góra, a jego miejsce zajął Nicolai Heiselberg. To wyraźny sygnał, iż sztab szkoleniowy stracił cierpliwość do zawodnika, który od początku sezonu ma problemy z formą.

Lewandowski do tej pory wystąpił w 6 spotkaniach ligowych, zdobywając łącznie 11 punktów i 4 bonusy w 19 wyścigach. Daje to przeciętną 0,722 pkt na bieg. W ostatnim swoim występie przeciwko Motorowi Lublin nie zdobył choćby punktu.

Wyniki meczów Krzysztofa Lewandowskiego w okresie 2025:
vs Sparta Wrocław (dom): 1 (0,0,1)
vs Stal Gorzów (wyjazd): 2 (2,0,0)
vs ROW Rybnik (wyjazd): 4+2 (1,1*,2*)
vs Włókniarz Częstochowa (dom): 2 (1,0,1,t)
vs Falubaz (wyjazd): 2 (2,0,d)
vs Motor Lublin (wyjazd): 0 (0,0,-)

W odpowiedzi na trudną sytuację Lewandowski zamieścił szczery i emocjonalny wpis na Instagramie.

Ciężkie czasy tworzą silnych ludzi – tak przynajmniej mówią. Nie poddaję się i ciężko pracuję. Zdaję sobie sprawę z tego, iż wynik jest najważniejszy, ale chciałbym żebyście pamiętali też o tym co dzieje się za kulisami, a tego nie widać – napisał zawodnik.

Junior toruńskiego klubu nie szuka wymówek i bierze odpowiedzialność za swoje wyniki. Mimo iż nie ukrywa frustracji, w jego słowach dominuje sportowa determinacja.

Nie mam satysfakcji, za to czuję dużą frustrację, gdy nie idzie po mojej myśli. Nie myślcie, iż nie obwiniam siebie i nie biorę tego na klatę – wręcz przeciwnie. To jeszcze nie koniec, a już teraz dziękuję wszystkim, którzy przez cały czas są ze mną i wierzą we mnie – sponsorom, rodzinie i mojemu teamowi – dodał.

Choć aktualnie jego miejsce w składzie przejął Heiselberg, a wśród juniorów coraz mocniej zaznacza się Mikołaj Duchiński, Lewandowski zapowiada walkę o powrót na tor. To nie pierwszy raz, kiedy musi mierzyć się z kryzysem. Teraz jednak stawką może być jego dalsza przyszłość w PGE Ekstralidze.

Krzysztof Lewandowski i Jerzy Kanclerz
Krzysztof Lewandowski


Idź do oryginalnego materiału