Znamy datę kolejnej walki Gracjana Szadzińskiego! Zawalczy poza FAME

4 godzin temu


Znamy datę oraz lokalizację kolejnego występu Gracjana Szadzińskiego! Były zawodnik KSW tym razem nie zawalczy w organizacji hybrydowej FAME!

27 września w opolskiej Stegu Arenie odbędzie się kolejna edycja MMA ATTACK. Będzie to już szósta gala tej organizacji, która zapowiada się na mniej freakową od poprzedniej.

Przypomnijmy, iż ostatnio do czynienia mieliśmy chociażby z zestawieniem Ztrolowany kontra Magical, czyli walką freak fighterów. Ponadto swój pojedynek stoczył Krystian Wilczak, czyli słynny Krycha UFC. Już wtedy jednak mieliśmy do czynienia z aktualnie słynną hybrydą – udział w wydarzeniu wzięli Kamil Łaszczyk, Salim Touahri czy Mariusz Wach. W walce wieczoru mieliśmy za to do czynienia z deklasacją w starciu Zadymy z Aresem.

ZOBACZ TAKŻE: Lizak chce wojny z Wiktorem Wronką! „Z Wronkiem w boksie się w ogóle nie cofam!”

Tym razem w main evencie również ujrzymy sportowców, jednakże teraz nie jeden z nich ma przeszłość we freak fightach, a obaj. Mowa o Salimie Touahrim, który niegdyś walczył w UFC czy CLOUT oraz Grzegorzu Szulakowskim, czyli niegdyś wojownikiem KSW czy PRIME.

Co ciekawe, swój pojedynek na MMA Attack 6 stoczy również Gracjan Szadziński. Na tę chwilę nie znamy jego rywala, a zadowolić się musimy następującym wpisem organizatorów w social mediach:

Miesiąc do gali MMA ATTACK! Przygotujcie się na coś wielkiego! To już ten moment! Dokładnie za 30 dni spotkamy się na gali MMA Attack 6! Gracjan Szadziński w MMA ATTACK. Z ogromną euforią witamy w naszej federacji Gracjana Szadzińskiego – wojownika znanego z niesamowitej determinacji i widowiskowych walk. To zawodnik, który zawsze zostawia serce w klatce i nigdy nie odpuszcza. Już nie możemy się doczekać jego debiutu pod szyldem MMA ATTACK.

Szadziński ostatnią walkę, a choćby walki stoczył na gali FAME 24: Underground. Pokonał wówczas Alana Kwiecińskiego oraz Piotra Hallmanna, awansując do finału turnieju w MMA do maksymalnie 15 sekund w parterze. W ostatniej potyczce były zawodnik KSW musiał uznać wyższość Alberto Simao, który wygrał w kontrowersyjnych okolicznościach – tzw. afera basenowa.

Idź do oryginalnego materiału