Zmiany, zmiany! Tak wygląda teraz drabinka Świątek w Stuttgarcie

2 dni temu
Iga Świątek chce po raz trzeci w karierze wygrać turniej WTA w Stuttgarcie. Przed rokiem dotarła w nim do półfinału, gdzie zatrzymała ją Jelena Rybakina. Tym razem Kazaszka nie bierze udziału w turnieju. Z kim może zagrać Świątek? Jej pierwsza rywalka już dokonała jednej wielkiej sensacji w tegorocznych zmaganiach.
Iga Świątek chciałaby w końcu wygrać turniej w 2025 roku. Nie wyszły jej występy w Stanach Zjednoczonych, a teraz rywalizacja światowego, kobiecego tenisa przeniosła się do Niemiec. Czy Polka powtórzy swoje sukcesy, które osiągała w Stuttgarcie?


REKLAMA


Zobacz wideo Kamery są prawie wszędzie. "Świątek będzie musiała się tłumaczyć"


Oto drabinka Świątek. Sensacja
Świątek ma dobre wspomnienia ze Stuttgartu. W 2022 i 2023 roku tam wygrywała, a przed rokiem odpadła dopiero w półfinale zatrzymana przez Jelenę Rybakinę - późniejszą triumfatorkę. Co istotne Kazaszka nie bierze udział w tegorocznej rywalizacji. Nie obroni tytułu. Czy to otwiera drzwi przed wiceliderką światowego rankingu?
Polka we wtorkowy wieczór poznała swoją pierwszą rywalkę. Wszystko przez sensacyjne rozstrzygnięcie meczu pomiędzy Donną Vekić (20. WTA) a zawodniczką z kwalifikacji Janą Fett. Chorwackie starcie zakończyło się zwycięstwem (7:6, 6:4) zdecydowanie mniej utytułowanej, drugiej tenisistki.


Czytaj także:


Hiszpanie grzmią. "Szczęsny nie zasługuje na to, co robi mu ter Stegen"


Wicemistrzyni olimpijska z Tokio odpadła z turnieju. Co będzie jeżeli Świątek pokona Fett? Niewykluczone, iż zmierzy się wówczas z Jeleną Ostapenko, którą wielu z powodu bezpośredniego bilansu nazywa "koszmarem Świątek". Aby doszło do starcia z Łotyszką ta musi pokonać swoją rywalkę - będzie nią Beatriz Haddad Maia lub Emma Navarro.


Czytaj także:


Jest komunikat Legii ws. transparentów o Trzaskowskim


Wtorek przyniósł wielką zmianę w drabince. Do ćwierćfinału bez gry awansowała Aryna Sabalenka, bowiem jej rywalka - Anastasija Potapowa - wygraną w 1/8 finału Clarą Tauson przypłaciła odnowieniem się urazu.


To nie koniec fatalnych wieści. Wcześniej z turnieju wycofało się więcej zawodniczek. W tym gronie znalazły się Rebecca Sramkova (miała grać z Magdaleną Fręch), a także Marta Kostiuk i Danielle Collins. Na kortach w Stuttgarcie nie obejrzymy też Barbory Krejcikovej i Qinwen Zheng.
Co to wszystko oznacza dla Świątek? W potencjalnym półfinale na Polkę czekać mogą między innymi Jessica Pegula lub Jekaterina Aleksandrowa. Dopiero w finale dojść może do pojedynku Igi Świątek z Aryną Sabalenką. Po drugiej stronie drabinki znalazły się też takie gwiazdy jak Coco Gauff czy Jasmine Paolini.
Drabinka Igi Świątek do finału turnieju WTA w Stuttgarcie:


1/8 finału: Donna Vekić
1/4 finału: Emma Navarro/Beatriz Haddad Maia/Jelena Ostapenko
1/2 finału: Mirra Andriejewa/Erika Andriejewa/Jekaterina Aleksandrowa/Magdalena Fręch/Sara Errani/Jessica Pegula
Finał: Aryna Sabalenka/Elise Mertens/Diana Sznajder/Coco Gauff/Tatjana Maria/Ella Seidel/Jule Niemeier/Laura Siegemund/Eva Lys/Jasmine Paolini
Idź do oryginalnego materiału