Zmiana królowej sprintu. Jedna setna Swobody od wielkiego szczęścia

5 dni temu
Ewa Swoboda w halowych mistrzostwach Europy zdobyła dotąd trzy medale: złoty i dwa srebrne. Dziś w Apeldoorn miała szansę na czwarty, ale już sam fakt, iż do finału awansowała z najsłabszym czasem, mówił wiele. Bo Polka nie jest w takiej formie jak rok temu, gdy biła rekord Polski i walczyła o złoto HMŚ w Glasgow. Finał potwierdził, iż teraz są zawodniczki lepsze od niej. Złoto dla Włoszki Zaynab Dosso, tytułu nie obroniła Mujinga Kambundji. Swoboda skończyła na czwartej pozycji, z rekordem sezonu - 7.07 s.
Idź do oryginalnego materiału