- o ile nic nie stanie na przeszkodzie, to jestem tego pewny, iż Maksymilian osiągnie światowe wyniki. On jest naprawdę olbrzymim talentem, zdecydowanie wybijającym się spośród moich wszystkich dotychczasowych zawodników. Dlatego trudno mi powiedzieć, gdzie znajduje się kres jego możliwości - mówi w rozmowie z Interią rutynowany trener Krzysztof Węglarski, którego 20-letni podopieczny Maksymilian Szwed (AZS Łódź) sięgnął w biegu na 400 m po srebrny medal (45.31 s) halowych mistrzostw Europy w Apeldoorn.