
Korona Kielce wyjeżdża z Gdańska bez punktów. Jacek Zieliński dopiero trzeci raz w tym roku poczuła gorycz porażki.
Jacek Zieliński, trener Korony: – Piłka jednym daje, drugi zabiera. Nam dziś zabrała. Trzeba to przyjąć z godnością. Lechia wygrała i przypieczętowała utrzymanie. My wracamy na sucho, ale mamy jeszcze dwa mecze i możemy zaprezentować się lepiej, zwłaszcza punktowo. Ten mecz pokazał, iż kontrola na spotkaniem to pojęcie względne.
Bąk to młody chłopak i jeszcze będzie popełniał błędy. To nie przez niego przegraliśmy, bo straciliśmy łącznie trzy bramki. Po stracie piłki mieliśmy jeszcze okazję, aby przerwać ten atak Lechi. Wierzę, iż Daniel za rok, o tej porze, inaczej rozwiąże taką sytuację.
- JACEK ZIELINSKI
- Korona Kielce
- Lechia Gdańsk