Po strzeleniu dwóch goli z rzutów karnych w niedzielnym szalonym szlagierze Serie A z Juventusem (4:4), Piotr Zieliński w środowym meczu wyjazdowym z Empoli zasiadł tylko na ławce rezerwowych Interu Mediolan. Trener Simone Inzaghi skrzętnie korzysta z wielkiego wyboru, jaki ma w środku pola i w środę wieczorem od pierwszej minuty zagrali Nicolo Barella, Davide Frattesi oraz Henrich Mchitarjan.
REKLAMA
Zobacz wideo Oto kosmiczny stadion Realu Madryt! Pochłonął ponad miliard euro
Włosi ocenili Zielińskiego za mecz z Empoli. Jednomyślnie
Zieliński z kolei wszedł na plac gry z ławki w 65. minucie za ostatniego z wymienionych jeszcze przy stanie 1:0, po czym Inter dołożył dwa kolejne trafienia, by ostatecznie wygrać pewnie 3:0. Dwie bramki dla Nerazzurrich strzelił Frattesi, a ostatniego gola dołożył Lautaro Martinez.
Piotr Zieliński nie odegrał w tym zwycięstwie wielkiej roli, co też przełożyło się na jego oceny. Portal Eurosport.it nie dał żadnemu piłkarzowi Interu niższej noty za ten mecz niż 6 (w skali 1-10). Taką też ocenę otrzymał Piotr Zieliński. "Jego wejście na boisko wyrywa Barellę ze smyczy i pozwala mu swobodniej wyrażać się w swojej naturalnej roli na boisku. Grał prosto, nie marnując żadnej piłki" - napisano. Najwyższe oceny przypadły Davide Frattesiemu (7,5) oraz Lautaro Martinezowi (7).
Podobnie najlepszych ocenił włoski portal telewizji Sky, który dodatkowo wyróżnił z notą 7,5 Nicolo Barellę. Również tutaj Zieliński został oceniony na 6.
Według portalu FCInterNews.it, najlepsi po stronie Interu w meczu z Empoli byli Davide Frattesi (7,5), Nicolo Barella (7) oraz Matteo Darmian (7). Piotr Zieliński ponownie otrzymał "6". "Przy stanie 0:2 ten mecz staje się dla niego swego rodzaju wystawą. Musiał zadbać o to, aby Inter utrzymywał się przy piłce, i Polak robił to jakościowo" - podsumowano występ Polaka.
Włoscy dziennikarze byli na tyle zgodni ws. gry Zielińskiego, iż we wszystkich mediach był on oceniony właśnie na "6" w dziesięciostopniowej skali. To samo stało się na Calciomercato.com, sportpress24.com oraz oggisportnotizie.it. Te portale również wyróżniały przede wszystkim Frattesiego, ale też Martineza, Barellę czy Darmiana.
Po środowym zwycięstwie Inter Mediolan jest na drugim miejscu w tabeli Serie A z dorobkiem 21 punktów i czteropunktową stratą do prowadzącego Napoli. Kolejne spotkanie w lidze zespół Piotra Zielińskiego zagra w sobotę 3 listopada, gdy zmierzy się na San Siro z beniaminkiem Venezią (godz. 20:45).